Wygląda na to, że jeszcze we wrześniu rząd może wrócić do pomysłu likwidacji otwartych funduszy emerytalnych. Tak przynajmniej wynika z planu prac legislacyjnych rządu, gdzie kwestie przyszłości OFE wpisano na trzeci kwartał.
OFE miały przejść do historii w połowie tego roku. Oszczędności członków OFE miały trafić na ich indywidualne konta emerytalne lub na konta w ZUS. Przekształcenie otwartych funduszy emerytalnych miało pomóc odbudować zaufanie Polaków do programów długoterminowego oszczędzania i tym samym ułatwić start pracowniczych planów kapitałowych. Miało też zasilić budżet państwa, rząd chciał bowiem pobrać od oszczędności przenoszonych na IKE 15-proc. opłatę przekształceniową. W latach 2020–2021 łącznie blisko 19 mld zł.