Zastąpią oni w RPP Adama Glapińskiego oraz Andrzeja Kaźmierczaka, których sześcioletnie kadencje kończą się w piątek. Kadencja trzeciego z członków RPP powoływanych przez prezydenta, Jerzego Osiatyńskiego, potrwa do 2019 r.
Nominacje dla Hardta i Zubelewicza są dla obserwatorów polityki pieniężnej sporym zaskoczeniem. Żaden z kilkunastu ankietowanych przez „Parkiet" i „Rzeczpospolitą" ekonomistów nie wymieniał ich wśród potencjalnych członków RPP. Ustawa o NBP wskazuje, że w skład tego gremium wchodzić powinni „specjaliści z zakresu finansów", tymczasem zainteresowania naukowe Hardta i Zubelewicza idą w innym kierunku. Obaj ekonomiści są też, jak na członków decyzyjnego organu NBP, młodzi (rocznik 1978). Młodszy w chwili powołania do Rady był tylko Andrzej Rzońca z poprzedniego składu tego gremium.