Oblig giełdowy, czyli publiczny handel energią

Jednym z założeń Ministerstwo Gospodarki dokumentu, nad którym rozpoczął dziś prace resort finansów jest wprowadzenie obowiązku handlu energią na publicznym rynku

Publikacja: 26.08.2009 17:57

Przewidywany obowiązek sprzedaży energii miałby zachodzić w sposób zapewniający publiczny i równy dostęp do tej energii, tj. na giełdzie towarowej lub w otwartym przetargu. Obecnie w naszym kraju większość elektryczności trafiającej na rynek hurtowy sprzedawana jest w kontraktach dwustronnych między spółkami z branży.

W jaki sposób ma to zostać przeprowadzone? W przypadku wytwórców wchodzących w skład przedsiębiorstw zintegrowanych pionowo (chodzi o skonsolidowane przedsiębiorstwa, które zajmują się zarówno wytwarzaniem, jak i sprzedażą energii) nałożony zostanie obowiązek sprzedaży na zasadach rynkowych nie mniej energii elektrycznej niż: 30 proc. w 2011 r., 40 proc. w 2012 r. i 50 proc.

Wcześniej zakładano, że dzięki zmianom w przepisach prezes Urzędu Regulacji Energetyki będzie mógł wydać decyzję nakazującą przedsiębiorstwom energetycznym odstąpienie od zachowań antyrynkowych, zagrażających interesom odbiorców energii elektrycznej lub bezpieczeństwu jej dostaw.

"W przypadku przedsiębiorstw energetycznych, które - wykorzystując swoją mocną pozycję na rynku - podnoszą ceny, prezes URE będzie mógł nakazać ich obniżenie" - mogliśmy przeczytać w komunikacie, który służby prasowe rządu opublikowały po posiedzeniu Rady Ministrów (odbyło się 12 maja). Teraz jednak wiadomo już, że przepisy te nie zostały przesłane do Sejmu. Jak uzasadnia Joanna Strzelec-Łobodzińska, wiceminister gospodarki odpowiedzialna za sprawy sektora energetycznego, URE może korzystać z innych narzędzi, by ograniczać nadmierny wzrost cen. W krytycznych sytuacjach interweniować może również Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Na mocy przepisów, którymi w najbliższych miesiącach zajmować będą się posłowie, nadzór właścicielski nad spółką przesyłową PSE-Operator zostanie przeniesiony z Ministerstwa Skarbu Państwa do resortu gospodarki.

Zaproponowane przez rząd zmiany w prawie energetycznym mają na celu uporządkowanie sytuacji na rynku energetyki wiatrowej oraz przewidują nowy system wsparcia dla biogazowni.

Po pierwszym czytaniu dokumentu, które odbyło się wczoraj na posiedzeniu sejmowej komisji gospodarki, powołano specjalną podkomisję, która będzie dalej pracować nad dokumentem.

Przewidywany obowiązek sprzedaży energii miałby zachodzić w sposób zapewniający publiczny i równy dostęp do tej energii, tj. na giełdzie towarowej lub w otwartym przetargu. Obecnie w naszym kraju większość elektryczności trafiającej na rynek hurtowy sprzedawana jest w kontraktach dwustronnych między spółkami z branży.

W jaki sposób ma to zostać przeprowadzone? W przypadku wytwórców wchodzących w skład przedsiębiorstw zintegrowanych pionowo (chodzi o skonsolidowane przedsiębiorstwa, które zajmują się zarówno wytwarzaniem, jak i sprzedażą energii) nałożony zostanie obowiązek sprzedaży na zasadach rynkowych nie mniej energii elektrycznej niż: 30 proc. w 2011 r., 40 proc. w 2012 r. i 50 proc.

Finanse
Załamanie liry i giełdy tureckiej po aresztowaniu przywódcy opozycji
Finanse
Samorządy to nie tylko wydawanie pieniędzy
Finanse
Notowania złota przebiły 3000 dolarów za uncję. Historyczna cena
Finanse
Złoto z rekordem. Cena bliska 3000 dolarów
Finanse
Prezes PFR Piotr Matczuk: Będzie debiut na GPW spółki z portfela Funduszu
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Finanse
Rynek brokerów na rozdrożu. Jak zachęcić Polaków do inwestycji?
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń