O wstrzymaniu prac w Samarze poinformował minister sportu Rosji Wasilij Mutko. Sprawa jest na tyle poważna, że wymaga zmian nie tylko głównego wykonawcy, ale też podwykonawców. Minister zapewnił, że nowy główny wykonawca jest już wybrany. Wcześniej minister informował, że opóźnienia wynoszą tu dwa–trzy miesiące. Samara-Arena ma być obiektem na 45 tys. widzów. Zostanie tam rozegranych sześć meczów, z czego cztery w fazie grupowej, jeden 1/8 finału oraz jeden ćwierćfinał.

Zagrożony jest też stadion w Kaliningradzie. Nowa arena budowana jest od września 2015 r. na Wyspie Październikowej. To trudna lokalizacja z uwagi na bardzo podmokłe podłoże, i to ono sprawia wciąż kłopoty. – Są tam problemy z ziemią, na której ma stanąć stadion – cytuje ministra Witalija Mutkę agencja Prime.

Wszystko to jeszcze podroży rosyjski mundial (mecze odbędą się w 11 miastach na 12 stadionach – dwóch w Moskwie), który już jest rekordowo drogi. Wydatki na rosyjskie mistrzostwa świata w piłce nożnej będą dziesięć razy większe niż wpływy gospodarzy, policzyła w grudniu 2015 r. szwajcarska firma analityczna Swiss Appraisal. W 2014 r. Rosjanie oceniali wydatki na 620 mld rubli (wtedy to 16,8 mld dol., teraz 9,4 mld dol., bo rubel stracił tyle na wartości). Brazylia wydała na przygotowania 13,6 mld dol.

W kwietniu 2014 r. Kreml wybrał wykonawców siedmiu stadionów. Znaleźli się wśród nich bliscy władzy bogacze i ich firmy. Strojtransgaz Giennadija Timczenki buduje w Wołgogradzie i Niżnym Nowogrodzie. Firma deweloperska Crocus należąca do rodziny Agalarowych odpowiada za obiekty w Kaliningradzie i Rostowie nad Donem. Bogacz Dmitrij Pumpianskij i jego Sinara Developmant odpowiada za stadion w Jekaterynburgu. Zatrzymana budowa w Samarze to inwestycja Rima Kazań Rawila Ziganszyna.

O wyborze wykonawców zadecydowała grupa urzędników, zwana komisją międzyresortową. Minister Mutko wyjaśniał wtedy, że komisja dokonała oceny ofert ponad 100 rosyjskich i zagranicznych firm. Każdy obiekt miał dostać z budżetu do 15 mld rubli. Wypada po ok. 7 tys. dol. za jedno krzesełko stadionowe. Według firmy KPMG w Europie średni koszt jednego krzesła to 4–6 tys. dol. Dziś gotowe są trzy stadiony – Kazań Arena, Spartak Moskwa i Fiszt w Soczi. Ten ostatni został wybudowany jako olimpijski na igrzyska zimowe dwa lata temu. Już wtedy był najdroższy na świecie.