Nawet tanie sklepy nie są w stanie uchronić się przed kryzysem. Konsumenci kupują mniej, a zyski handlu spadają.
Właśnie z powodu gorszych prognoz tegorocznego zysku rynek ukarał niemieckiego lidera handlu detalicznego i hurtowego – Metro AG.
Akcje Metra taniały nawet o 7,6 proc. i były najtańsze od trzech lat. Powodem spadku było oświadczenie prezesa grupy Olafa Kocha, który przyznał, że Metro AG tym razem nie będzie w stanie uniknąć „znaczącego wpływu" europejskiego kryzysu finansowego. – Konsumenci po prostu nie chcą wydawać pieniędzy. W efekcie tegoroczny wzrost sprzedaży w Niemczech będzie minimalny – mówił Koch. Przyznał jednocześnie, że nadal słabe euro jest dla jego firmy błogosławieństwem.
Metro AG ma nadzieję zwiększenia sprzedaży z 67 mld euro w 2011 r. i utrzymania zysku na poziomie zeszłorocznych 2,37 mld euro.
Grupa miała straty w I kw. spowodowane znaczącymi inwestycjami.