Kupno szkodzi akcjom

Publikacja: 16.10.2012 00:42

Softbank – spółka, o której się mówi w Tokio

Softbank – spółka, o której się mówi w Tokio

Foto: Rzeczpospolita

Japoński operator łączności bezprzewodowej kupi za ok. 20,1 mld dol. do 70 proc. w amerykańskim operatorze Sprint Nexel. Zakup ten wywołał spadek jego akcji nawet o 8,1 proc., a sesję w Tokio zakończyły się zniżką o 5,3 proc., największą od pięciu miesięcy.

Umowa ogłoszona na konferencji prasowej przez założyciela i szefa Softbanku, miliardera Masayoshi Sona i prezesa Sprinta, Dana Hesse zapewni Japończykom wejście na nadal rosnący rynek amerykański, podczas gdy japoński jest w zastoju. A Sprintowi stworzy możliwość kupowania równych sobie konkurentów i rozbudować sieć łączności 4G, co pozwoli mu konkurować z potentatami na rynku, AT&T i Verizon Wireless.

Softbank stracił jedną piątą wartości rynkowej, 8,7 mld dol., od czasu pierwszej informacji w ubiegłym tygodniu, że interesuje się amerykańskim Sprintem.

– Rynek zareagował tak samo jak kilka lat temu, gdy Softbank zapowiedział kupno Vodafone. Wszyscy uznali wtedy, że to było znacznie za drogie – wyjaśnił szef działu badań i inwestycji w SMBC Friends Securities Fumiyuki Nakanishi.

– Son założył firmę za 3 bln jenów, teraz będzie warta 6 bln. To robi wrażenie i sądzę, że inwestorzy zrozumieją, iż podejmuje słuszną decyzję – dodał.

– Bezpiecznie byłoby nie robić nic, ale niepodjęcie takiego wyzwania byłoby większym ryzykiem – uważa.

Ekonomia
Pracownik w centrum uwagi organizacji
Ekonomia
Korzyści dla firmy z wynajmu długoterminowego
Ekonomia
Czy sukces może uśpić czujność lidera?
Materiał Promocyjny
Porównywarka finansowa, czyli jak szybko wybrać najlepszy produkt bankowy
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Ekonomia
Świetny debiut Diagnostyki na GPW. Akcje mocno w górę