Na akcje PZU przypadły też największe obroty na całym rynku. Przekroczyły 140 mln zł.
Wczoraj w rozmowie z agencją Reuters wiceprezes PZU Przemysław Dąbrowski powiedział, że zarząd grupy rozmawia z radą nadzorczą o zagospodarowaniu wynoszącej kilka miliardów złotych nadwyżki kapitałowej. Dzięki temu dywidenda może być wyższa, niż zakładane obecnie 25 – 45 proc. zysku.
W styczniu prezes PZU Andrzej Klesyk zapowiedział, że dywidenda z zysku za 2010 r. może się znaleźć w górnej części przedziału przewidzianego w polityce dywidendowej grupy.
Dąbrowski dodał, że wynikami za IV kw. PZU nie rozczaruje inwestorów. – Powinniśmy być blisko konsensusu, jaki opracowali analitycy rynkowi – powiedział.