Janusz Koczyk mówi o rynku sztuki i pasji kolekcjonerskiej

Bogaci ludzie dużo płacą za sztukę ze swojego regionu. Niestety, polska sztuka jest zupełnie nieznana na świecie – mówi Janusz Koczyk, kolekcjoner w rozmowie z Januszem Miliszkiewiczem.

Aktualizacja: 06.04.2015 11:35 Publikacja: 06.04.2015 10:00

Janusz Koczyk mówi o rynku sztuki i pasji kolekcjonerskiej

Foto: Fotorzepa/ Kuba Kamiński

Rz: Zbiera pan polskie dzieła sztuki i rzemiosło artystyczne z 20-lecia międzywojennego. Parę dni temu wrócił pan z Międzynarodowych Targów Sztuki Art Basel w Hongkongu. Po co pan tam poleciał?

Janusz Koczyk: Dla przyjemności. Nie jest to moja dziedzina zainteresowań, ale targi dają ogólny pogląd, w jakim kierunku zmierza światowy rynek sztuki współczesnej. Wrażenia z takiej wycieczki pozostają na całe życie.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego