Rosyjski polityk idzie w ślady Donalda Trumpa. Chce zmieniać nazwy na mapie

Siergiej Mironow, lider partii Sprawiedliwa Rosja, proponuje nadanie rosyjskich nazw geograficznych miejscom w Arktyce.

Publikacja: 04.02.2025 07:11

Rosyjski polityk chce zmienić nazwę norweskiego archipelagu

Rosyjski polityk chce zmienić nazwę norweskiego archipelagu

Foto: AFP

arb

Mironow idzie w ślady Donalda Trumpa, który po objęciu urzędu prezydenta USA zmienił nazwę Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską i przywrócił górze Denali imię byłego prezydenta USA Williama McKinleya.

Lider Sprawiedliwej Rosji: Powinniśmy brać przykład z Donalda Trumpa

Mironow proponuje, by Rosja przeprowadziła zmiany nazw miejsc w Arktyce. I tak Ocean Arktyczny miałby zyskać nazwę Rosyjskiego Oceanu Arktycznego, a Ziemia Franciszka Józefa, rosyjski archipelag w Arktyce, miałby nazywać się „Ziemią Łomonosowa” (na cześć Michaiła Łomonosowa, rosyjskiego prekursora chemii fizycznej).

Czytaj więcej

Zmiany na mapach Google’a. Zatoka Amerykańska zamiast Meksykańskiej

Rosyjski polityk chciałby też zmienić nazwę norweskiego archipelagu Svalbard, który miałby nazywać się Wyspami Pomorców. Pomorcy byli rosyjskimi osadnikami nad Morzem Białym. W większości byli to rybacy.

Trump przenosi geopolityczną bitwę na pole geografii i toponimii, Rosja powinna także przejąć inicjatywę na tym polu

Siergiej Mironow, lider Sprawiedliwej Rosji

„Władza rosyjska w Arktyce musi znajdować odbicie w nazwach miejsc” - napisał Mironow na swoim kanale w serwisie Telegram. Polityk wprost odwołuje się do Donalda Trumpa z którego, jego zdaniem, rosyjskie władze powinny brać przykłąd.

„Trump przenosi geopolityczną bitwę na pole geografii i toponimii, Rosja powinna także przejąć inicjatywę na tym polu, po pierwsze w Arktyce” - dodał rosyjski polityk.

Mironow napisał, że Arktyka jest dla Rosji kluczowym regionem, który został „zdobyty przez przodków Rosjan w dawnych czasach”. „Rosyjska władza musi znaleźć odbici wszędzie, w tym w nazwach geograficznych” - podkreślił.

Siergiej Mironow – były zwolennik Prigożyna, który adoptował dzieci uprowadzone z Ukrainy

Mironow to były zwolennik Jewgienija Prigożyna i Grupy Wagnera, opowiadający się za wojną przeciw Ukrainie. W 2022 roku on i jego żona mieli adoptować dwoje dzieci nielegalnie deportowanych z Ukrainy.

Polityk jest objęty sankcjami m.in. przez USA, UE, Wielką Brytanię i Japonię. Znany jest z poglądów nacjonalistycznych i ksenofobicznych.

Mironow idzie w ślady Donalda Trumpa, który po objęciu urzędu prezydenta USA zmienił nazwę Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską i przywrócił górze Denali imię byłego prezydenta USA Williama McKinleya.

Lider Sprawiedliwej Rosji: Powinniśmy brać przykład z Donalda Trumpa

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
USA będą deportowały imigrantów do więzień w Salwadorze?
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Dyplomacja
Kanada i Meksyk idą na ustępstwa, Donald Trump zawiesza decyzję o cłach
Dyplomacja
Ukraińskie MSZ reaguje na wypowiedź prezydenta Dudy. „Nie możemy się zgodzić”
Dyplomacja
Donald Trump znów mówi o Kanale Panamskim. „Odzyskamy go, albo stanie się coś potężnego”
Dyplomacja
Donald Trump przyznaje, że wojna handlowa może być bolesna dla Amerykanów