Rosja ostrzegła Wielką Brytanię, że jeśli Ukraina użyje brytyjskiej broni do uderzenia na terytorium Rosji, wówczas Moskwa może odpowiedzieć atakiem na brytyjskie instalacje i sprzęt wojskowy „zarówno na Ukrainie, jak i gdzie indziej”.
Uwagi Camerona sugerują, że Wielka Brytania jest stroną konfliktu
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji stwierdziło, że uwagi Camerona sugerują, że Wielka Brytania jest teraz de facto stroną konfliktu. „Ambasador został wezwany do zastanowienia się nad nieuniknionymi katastrofalnymi konsekwencjami tak wrogich kroków Londynu i natychmiastowego odparcia wojowniczo prowokacyjnych wypowiedzi szefa MSZ w sposób jak najbardziej zdecydowany i jednoznaczny” – oznajmiło rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Ambasador został wezwany do zastanowienia się nad nieuniknionymi katastrofalnymi konsekwencjami tak wrogich kroków Londynu
Ambasador Nigel Casey „został też stanowczo pouczony, że wrogi atak Camerona bezpośrednio zaprzecza wcześniej wyrażonym zapewnieniom strony brytyjskiej podczas przekazywania reżimowi w Kijowie rakiet manewrujących dalekiego zasięgu, że w żadnym wypadku nie zostaną one użyte na terytorium Rosji”. „Tym samym szef MSZ wyparł się tego stanowiska, de facto uznając swój kraj za stronę konfliktu” – stwierdził w oświadczeniu rosyjski MSZ.
Ukraina ma prawo użyć broni dostarczonej przez Londyn do ataku na Rosję
Cameron podczas swojej wizyty w Kijowie powiedział w zeszłym tygodniu agencji Reuters, że Ukraina ma prawo użyć broni dostarczonej przez Londyn do ataku na cele w Rosji i od Kijowa zależy, czy to zrobi.