Wcześniej amerykańska placówka dyplomatyczna wielokrotnie radziła obywatelom Stanów Zjednoczonych wyjazd z Rosji. W czwartek wieczorem ambasada opublikowała w swoim serwisie internetowym ostrzeżenie dotyczące Moskwy.
"Ambasada monitoruje doniesienia, że ekstremiści planują wkrótce wziąć na cel duże zgromadzenia w Moskwie, w tym koncerty" - czytamy. Amerykańska placówka zaleciła obywatelom USA, by 8 i 9 marca unikali dużych zgromadzeń. Ambasada radzi, by Amerykanie w Moskwie unikali tłumów, regularnie sprawdzali doniesienia lokalnych mediów oraz uważali na swoje otoczenie.
Czytaj więcej
"Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji podała, że podczas próby zatrzymania zastrzeliła obywatela Białorusi, który według Moskwy miał przygotowywać zamach terrorystyczny. Według źródeł białoruskich, zginął 49-letni białoruski aktywista Mikałaj Alaksiejew.
Wielka Brytania odradza podróże do Rosji
Ambasada Stanów Zjednoczonych nie podała przy tym, w związku z jakim zagrożeniem wydała ostrzeżenie. Komunikat o amerykańskim ostrzeżeniu pojawił się też w serwisie internetowym brytyjskiego MSZ, które odradza obywatelom Wielkiej Brytanii podróże do Rosji ze względu na ryzyko i zagrożenia związane z trwającą inwazją na Ukrainę.
Amerykańskie ostrzeżenie dla obywateli USA w Moskwie zostało wydane kilka godzin po tym, jak rosyjskie służby specjalne podały, że udaremniły zamach na synagogę w Moskwie. Według Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji (FSB), strzelaninę planowali członkowie komórki afgańskiego ramienia tzw. Państwa Islamskiego.