Oficjalnie: Kim Dzong Un przyjedzie do Rosji "w najbliższych dniach"

Kreml oficjalnie potwierdził, że Kim Dzong Un otrzymał zaproszenie od prezydenta Rosji, Władimira Putina i "w najbliższych dniach przybędzie do Federacji Rosyjskiej z oficjalną wizytą".

Aktualizacja: 11.09.2023 13:33 Publikacja: 11.09.2023 13:26

Władimir Putin i Kim Dzong Un w czasie spotkania z 2019 roku

Władimir Putin i Kim Dzong Un w czasie spotkania z 2019 roku

Foto: PAP/EPA

arb

"Na zaproszenie prezydenta Federacji Rosyjskiej, W. W. Putina, przewodniczący państwa Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (oficjalna nazwa Korei Północnej - red.) złoży oficjalną wizytę w Federacji Rosyjskiej w najbliższych dniach" - głosi komunikat służby prasowej Kremla.

Kim Dzong Un już jedzie do Rosji. Pociągiem

Wcześniej Bloomberg, cytując południowokoreańską telewizję państwową podał, że Putin i Kim Dzong Un mogą spotkać się 13 września.

Czytaj więcej

Kim Dzong Un będzie zbroił Władimira Putina? USA grożą Korei Północnej

Według Bloomberga Kim wyruszył już w podróż do Rosji, do której jedzie pociągiem.

Interfax podaje, powołując się na swoje źródła, że Kim Dzong Un pojawi się w najbliższych kilku dniach na rosyjskim Dalekim Wschodzie.

W ubiegłym tygodniu źródła w USA podawały, że Kim i Putin spotkają się we Władywostoku, gdzie prezydent Rosji przebywa od 11 do 13 września na VIII Wschodnim Forum Ekonomicznym.

Wizyta Kim Dzong Una w Rosji to jego pierwszy zagraniczny wyjazd od czterech lat - w 2019 roku przywódca Korei Północnej odwiedził właśnie Rosję. Również wtedy udał się do niej pociągiem pancernym.

O czym Kim Dzong Un będzie rozmawiał z Władimirem Putinem?

Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, pytany wcześniej o doniesienia amerykańskich mediów, według których Kim Dzong Un jeszcze we wrześniu przyjedzie do Rosji, gdzie spotka się z Władimirem Putinem (prawdopodobnie we Władywostoku), by rozmawiać o dostawach północnokoreańskiej broni do Rosji, stwierdził, że "nie ma nic do powiedzenia" w tej sprawie.

O tym, że Kim Dzong Un przyjedzie do Rosji negocjować z Putinem w sprawie dostaw północnokoreańskiego uzbrojenia, m.in. amunicji, informowali w ubiegłym tygodniu Amerykanie. Spekulacje o tym, że Korea Północna może dozbrajać Rosję pojawiały się już w 2022 roku.

W listopadzie 2022 roku przedstawiciel resortu obrony Korei Północnej zapewniał, że Pjongjang nie zawarł żadnych umów na dostawy uzbrojenia dla Rosji i "nie ma planów, by zrobić to w przyszłości".

Jednak w lipcu z wizytą w Pjongjangu przebywał minister obrony Rosji, Siergiej Szojgu, który brał udział m.in. w wystawie uzbrojenia, w tym pocisków balistycznych. 5 września Szojgu mówił, że Rosja i Korea Północna omawiają organizację wspólnych ćwiczeń wojskowych. Wcześniej pojawiły się doniesienia, że Rosja proponowała Korei Północnej trójstronne (z udziałem Chin) ćwiczenia marynarki wojennej.

Jake Sullivan, doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego oświadczył przed kilkoma dniami, że dostarczenie broni Rosji będzie miało negatywne skutki dla Korei Północnej, która "zapłaci za to". - Będziemy nadal wzywać Koreę Północną, by stosowała się do swoich publicznych zapewnień i nie dostarczała broni Rosji, która ostatecznie zostałaby wykorzystana do zabijania Ukraińców - podkreślił.

"Na zaproszenie prezydenta Federacji Rosyjskiej, W. W. Putina, przewodniczący państwa Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (oficjalna nazwa Korei Północnej - red.) złoży oficjalną wizytę w Federacji Rosyjskiej w najbliższych dniach" - głosi komunikat służby prasowej Kremla.

Kim Dzong Un już jedzie do Rosji. Pociągiem

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Kolanko: Nie tylko dyplomatyczna rozgrywka Hołowni w Turcji
Dyplomacja
Szymon Hołownia po rozmowie z Recepem Tayyipem Erdoganem. Rozpoczęła się wizyta marszałka Sejmu w Turcji
Dyplomacja
Zmarł konsul Rafał Kocot. Był przyjacielem "Rzeczpospolitej"
Dyplomacja
Prezydent Finlandii chce wyrzucić Rosję z Rady Bezpieczeństwa ONZ
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Dyplomacja
Papież Franciszek zabrał głos w sprawie wyborów prezydenckich w USA