Rosja o Gruzji: Znów widać czyjąś "niewidzialną rękę"

Rosja nie ma nic wspólnego z sytuacją w Gruzji, ale jest zaniepokojona ryzykiem prowokacji przeciw Abchazji i Osetii Południowej - oświadczył rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow.

Publikacja: 10.03.2023 11:39

Protest w Tbilisi

Protest w Tbilisi

Foto: AFP

arb

Pieskow skomentował w ten sposób antyrządowe protesty, do których doszło w Gruzji w związku z planem przyjęcia przez parlament ustawy o agentach zagranicznych, która - według jej krytyków - była wzorowana na rozwiązaniach przyjętych wcześniej w Rosji.

Twórcy ustawy przekonywali, że przepisy są podobne do tych, które 85 lat temu przyjęto w USA. Ostatecznie jednak rządząca krajem partia "Gruzińskie Marzenie" wycofała się z poparcia dla ustawy i gruziński parlament odrzucił ją w drugim czytaniu.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Dyplomacja
MSZ wzywa ambasadora Węgier. Przekaże mu protest ws. Romanowskiego
Dyplomacja
Premier Izraela pojawił się na terytorium Syrii. Izrael przesunie granicę?
Dyplomacja
Spotkanie Tusk-Zełenski. Prezydent Ukrainy ujawnił szczegóły
Dyplomacja
Prezydent Słowacji mówi, że Ukraina musi się liczyć z utratą terytorium
Dyplomacja
Ambasador USA Mark Brzezinski: Kaczyński nie był zadowolony
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10