Paweł Kowal: Z faktu, że pomagamy, nie wynika, że będziemy ustawiać rząd na Ukrainie

- Ukraina, która wygra, to nie będzie Ukraina, w której nie wszystko nam się będzie podobało - zwrócił uwagę Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Publikacja: 23.11.2022 16:24

Paweł Kowal: Z faktu, że pomagamy, nie wynika, że będziemy ustawiać rząd na Ukrainie

Foto: mfa.gov.ua/ PAP/Łukasz Gągulski

qm

Przed kilkoma miesiącami Andrij Melnyk, wówczas ukraiński ambasador w Niemczech, w rozmowie z niemieckim dziennikarzem mówił, że nie dystansuje się od dziedzictwa Stepana Bandery i OUN (Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, która jest odpowiedzialna za rzeź wołyńską, czyli ludobójstwo dokonane na Polakach na Wołyniu w czasie II wojny światowej).

Melnyk mówił, że Ukraińcy byli prześladowani w II RP „w sposób, który trudno sobie wyobrazić”. Twierdził, że Polska była dla Ukraińców w tamtym czasie „takim samym wrogiem jak nazistowskie Niemcy i ZSRR”. W kontekście zbrodni, jakich Ukraińcy dopuścili się na Polakach na Wołyniu, powiedział, że „takich masakr dokonywali również Polacy” i przekonywał, że ofiarą Polaków padło wówczas kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców (w rzeczywistości, w czasie działań odwetowych podejmowanych przez Polaków w reakcji na zbrodnie dokonywane na polskich cywilach, zginęło ok. 2-3 tys. Ukraińców, Ukraińcy zamordowali ok. 50-60 tys. Polaków).

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Dyplomacja
„Die Zeit” publikuje fragment pamiętników Angeli Merkel. Jest o Trumpie i Putinie
Dyplomacja
Jest rekacja brytyjskiego rządu na zmianę doktryny nuklearnej Rosji
Dyplomacja
W związku z wygraną Trumpa na Ukrainie pojawią się wojska NATO? Mowa m.in. o Polsce
Dyplomacja
Kreml po decyzji Joe Bidena ws. ataków na Rosję: Zmieniliśmy doktrynę nuklearną
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Dyplomacja
G20: szczyt rozpadu świata