Podczas czwartkowych uroczystości w Berlinie, poświęconych rocznicy niemieckiego ataku na Polskę 1 września 1939 oraz planom upamiętnienia w niemieckiej stolicy polskich ofiar wojny, minister stanu ds. kultury Claudia Roth przyznała, że Niemcy są dużo winne Polsce.
Czytaj więcej
Na ponad 6 bln zł oszacowano straty, jakie nasz kraj poniósł podczas wojny.
– Jesteśmy winni Polsce szczere uznanie doświadczonego cierpienia podczas terroru narodowych socjalistów – mówiła. Pytana o przedstawiony dziś w Warszawie raport dotyczący polskich strat wojennych mówiła, że Niemcy przyjmują te żądania do wiadomości. – Ale przyjmujemy też do wiadomości, że w Polsce trwa polityczna debata na ten temat. Dzisiaj w pierwszym rzędzie chodzi o to, że jesteśmy Polsce dużo winni, jesteśmy Polsce winni pamięć o zbrodniach popełnionych przez Niemców – mówiła.
Pielęgnowaniu tej pamięci ma służyć placówka poświęcona polskim ofiarom wojny oraz centrum spotkań i edukacji, które mają powstać w Berlinie. Roth powiedziała, że będzie robić wszystko, żeby placówka powstała jak najszybciej. – Miejsce, w którym będziemy mogli wspominać o napaści na Polskę, ale w którym będzie chodziło także o więcej, bo mamy tak długą, wspólną historię i ta historia jest ledwo znana – podkreślała.