Mołdawia: Przewodniczący parlamentu odpowiada Rosji. "U nas można protestować"

Przewodniczący parlamentu Mołdawii, Igor Grosu, odpowiedział na skargi rzeczniczki MSZ Rosji, Marii Zacharowej, która mówiła, że rosyjscy dyplomaci w Kiszyniowie nie mogą spokojnie pracować, ze względu na protesty organizowane przed rosyjską ambasadą.

Publikacja: 20.05.2022 10:54

Igor Grosu

Igor Grosu

Foto: PAP/EPA

arb

- Apeluję do wszystkich misji dyplomatycznych. Dyplomaci, przyzwyczajcie się do tego, że obywatele Mołdawii mają prawo do protestu. Przyzwyczajcie się do faktu, że w Mołdawii, każdy obywatel, może protestować przed parlamentem, siedzibą rządu, pałacem prezydenckim, a nawet ambasadą. To bardzo ważne. Jeśli nie jest to możliwe w waszym kraju, bądźcie świadomi, że w Mołdawii można to robić - stwierdził Grosu.

Wcześniej Zacharowa skarżyła się, że przez ciągłe protesty przed rosyjską ambasadą w Kiszyniowie sprawiają, że ambasada "nie może właściwie rozmawiać".

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Dyplomacja
Donald Trump wstrzymał pomoc wojskową dla Ukrainy
Dyplomacja
Lech Wałęsa pisze do Donalda Trumpa. „W Białym Domu jak na przesłuchaniu przez SB”
Dyplomacja
Austria ma nowy rząd. Największa partia do niego nie weszła
Dyplomacja
Szwecja: Próba sabotażu. Cała Gotlandia mogła zostać pozbawiona wody
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Dyplomacja
Donald Trump ma w poniedziałek podjąć decyzję ws. polityki wobec Ukrainy
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”