Wypowiedź szefa rosyjskiej dyplomacji zacytowała rosyjska ambasada w Wielkiej Brytanii.

"Celem rosyjskiej specjalnej operacji wojskowej jest powstrzymanie wszelkiej wojny, która mogłaby się toczyć na terytorium Ukrainy lub która mogłaby się tam rozpocząć" - powiedział Siergiej Ławrow.

Czytaj więcej

Zełenski publikuje nagranie ze swojego biura: Zostaję w Kijowie. Nikogo się nie boję

"Nie ma żadnych wątpliwości, że Ukraina otrzymuje instrukcje z Waszyngtonu. Nie są w żadnym stopniu niezależni" - dodał.

Do słów Ławrowa odniósł się Ned Price, rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu. "Jest to wierutne kłamstwo. Specjalna operacja wojskowa Rosji ma na celu wywołanie wojny na Ukrainie. Ukraina nie chce wojny" - napisał.