Były prezydent Rosji mówi o brexicie: Pewni Brytyjczycy teraz żałują

Były prezydent i były premier Rosji, obecnie zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że Rosja i Białoruś "nie są jeszcze wystarczająco zintegrowane", aby wprowadzać wspólną walutę.

Publikacja: 28.01.2022 08:42

Dmitrij Miedwiediew

Dmitrij Miedwiediew

Foto: PAP/EPA

arb

Miedwiediew, który udzielił długiego wywiadu rosyjskim mediom, w kontekście integracji Rosji i Białorusi stwierdził, że jej poziom "jest niewystarczający", by rozmawiać o przyjęciu wspólnej waluty. - Wszyscy to rozumieją - dodał. 

- Wraz z postępem integracji możliwość wprowadzenia jednej waluty (dla Rosji i Białorusi - red.) może się pojawić - zaznaczył Miedwiediew.

- Ale tutaj zdecydowanie nie możemy wybiegać naprzód - podkreślił były prezydent Rosji. Według niego wprowadzenie wspólnej waluty może być wynikiem dobrego zintegrowania gospodarek obu krajów.

Czytaj więcej

Były prezydent Rosji wspomina słowa senatora USA, który mówił o wojnie atomowej

Miedwiediew wskazał w tym kontekście na przykład Unii Europejskiej, gdzie - jego zdaniem - mimo wysokiego poziomu integracji gospodarek państw członkowskich, są różnice pomiędzy poszczególnymi państwami, które są źródłem problemów w funkcjonowaniu wspólnej waluty.

Wraz z postępem integracji możliwość wprowadzenia jednej waluty (dla Rosji i Białorusi - red.) może się pojawić

Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji

- Teraz Brytyjczycy wyszli z UE, sądzę, że będą wiele razy tego żałować. Ze względu na stracone szanse, jeśli chodzi o gospodarkę, tymczasowo doświadczają wstrzymania produkcji, przedsiębiorstwom brakuje towarów, doświadczają kryzysu energetycznego. Dlatego ci, którzy wypisują się z przedsięwzięć integracyjnych, żałują tego, co do zasady - mówił Miedwiediew.

Dyplomacja
Negocjacje pokojowe: Wołodymyr Zełenski nie zgadza się na propozycję USA
Dyplomacja
USA planują kolejne spotkanie Witkoffa z przedstawicielami Rosji
Dyplomacja
Viktor Orbán liczy na porozumienie z USA. Chodzi o to, by cła nie zaszkodziły Węgrom
Dyplomacja
Rozmowy w Paryżu. Będą namawiać USA, by wobec Rosji „częściej używały kija”
Dyplomacja
Nieoficjalnie: Izrael chciał w maju zaatakować Iran. Sprawę rozstrzygnął Donald Trump