Decyzja została ogłoszona niespełna trzy miesiące po tym, jak Australia zerwała kontrakt na dostawę francuskich okrętów podwodnych na rzecz okrętów podwodnych z napędem atomowym, które Canberra ma pozyskać dzięki partnerstwu strategicznemu z USA i Wielką Brytanią.
Obecnie australijska armia dysponuje 47 śmigłowcami MRH-90 Taipan, które powinny być wycofane ze służby dopiero w 2037 roku. Jednak, w związku z częstym uziemianiem maszyn z powodu awarii, Australia ma zaprzestać korzystania z nich i - w zamian - kupić 40 śmigłowców zaprojektowanych przez amerykański koncern Lockheed Martin. Kontrakt ma opiewać na 4,8 mld dolarów.
Czytaj więcej
Ministerstwo Obrony Australii poinformowało o wstrzymaniu lotów wszystkich śmigłowców wielozadani...
Premier Scott Morrison podkreślił, że Australia zwiększa swoje możliwości obronne.
- Taipany nie spełniły oczekiwań wobec nich. Po prostu - powiedział Morrison. - Chcemy zapewnić, ze nasze siły zbrojne będą dysponować najlepszym sprzętem do obrony kraju, a Black Hawki to zapewniają - dodał.