Pekin poinformował, że samoloty brały udział w "regularnych ćwiczeniach".
Chińskie i rosyjskie samoloty wojskowe wleciały w strefę identyfikacji obrony powietrznej Korei Południowej i przez nieokreślony czas przebywały w jej północno-wschodniej części - wynika z komunikatu Połączonego Kolegium Szefów Sztabów Korei Południowej (JCS).
Moskwa nie uznaje południowokoreańskiej strefy identyfikacji obrony powietrznej
Korea Południowa zareagowała na pojawienie się rosyjskich i chińskich samolotów wysłaniem przeciwko nim myśliwca i latającej cysterny.
- Uważamy, że sytuacja miała związek ze wspólnymi ćwiczeniami wojskowymi Chin i Rosji, ale dodatkowe analizy są niezbędne - głosi komunikat JCS.