Szczyt wirusa u sąsiadów. Tragiczne dane z Czech i Słowacji

Czechów dziesiątkuje brytyjski szczep koronawirusa, który zogniskował się tuż przy granicy z Polską. Polski rząd czeka.

Aktualizacja: 20.02.2021 10:32 Publikacja: 18.02.2021 19:08

Kontrolę przyjezdnych z Czech kilka dni temu wprowadzili Niemcy.

Kontrolę przyjezdnych z Czech kilka dni temu wprowadzili Niemcy.

Foto: AFP

Brytyjski wariant Covid-19 rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie, polski rząd nie zdecydował jednak o zamknięciu granicy z Czechami i Słowacją – powodem są tysiące polskich pracowników transgranicznych pracujących u sąsiadów. Kontrolę przyjezdnych z Czech (a także austriackiego Tyrolu) kilka dni temu wprowadzili Niemcy.

Alarm wszczął dr Bartosz Fiałek, lekarz. „Styczniowe badania nie pozostawiają złudzeń – za niemal największy na świecie wzrost zakażeń SARS-CoV-2 per capita (w ciągu ostatnich 2 tygodni, tylko Portugalia raportowała więcej zakażeń), który odnotowuje się obecnie w Czechach, odpowiada tzw. brytyjski wariant nowego koronawirusa (B.1.1.7)" – pisze Fiałek. W styczniu odpowiadał on aż za 45–60 proc. nowych infekcji w tym kraju, charakteryzuje się wyższą śmiertelnością.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Leki i terapie
Duża zmiana w prywatnych gabinetach lekarskich. Od dziś recepty także na bezpłatne leki
Leki i terapie
Liczba aptek w Polsce spada. Sprawie przyjrzy się NIK
Leki i terapie
Jakie skutki uboczne powoduje Ozempic?
Leki i terapie
Onkolog: Chorzy na raka mogą już żyć latami
Leki i terapie
Katarzyna Kacperczyk: Pacjent to nie tylko leki i terapie