W grudniu Wielka Brytania zdecydowała się na wydłużenie odstępu między dawkami szczepionek do 12 tygodni. Władze tłumaczyły, że posiadają analizy, wskazujące na zapewnienie pewnego poziomu ochrony już przy pierwszej dawce szczepionek Pfizer i AstraZeneca.

Opublikowane w piątek wyniki badania, przeprowadzonego przez uniwersytety w Sheffield i Oksfordzie przy wsparciu Coronavirus Immunology Consortium, wskazują, że u 99 proc. zaszczepionych silna odpowiedź immunologiczna jest wywoływana już po jednej dawce preparatu Pfizer-BioNTech.

Wyniki te potwierdzają wcześniejsze badanie kohortowe SIREN w Wielkiej Brytanii. Wykazały one, że już jedna dawka dowolnej szczepionki zmniejsza prawdopodobieństwo ciężkiego przebiegu choroby. - „Widzimy odpowiedź komórek T i przeciwciał po jednej dawce u osób, które wcześniej nie miały infekcji. Dlatego uważamy to (wyniki badań - red.) za całkiem uspokajające - powiedziała dziennikarzom Susanna Dunachie z Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Oksfordzkiego.

Badanie to jest największym badaniem odpowiedzi komórek T i przeciwciał, po wprowadzeniu do użytku szczepionek w Wielkiej Brytanii. Dotyczyło pracowników służby zdrowia, głównie kobiet, którym podano jedną dawkę szczepionki Pfizera.

Naukowcy przeanalizowali próbki krwi od 237 osób i stwierdzili, że odpowiedzi przeciwciał i komórek T u osób, które wcześniej nie miały Covid-19, przypominały te generowane przez naturalną infekcję.