W czerwcu produkcja budowlana wzrosła o 24,7 proc. rok do roku. Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści przeciętnie szacowali, że w lipcu jej wzrost wyhamował do 22 proc. rok do roku. Rzeczywistość okazała się wyraźnie gorsza.
W I półroczu produkcja budowlana rosła średnio w tempie 25 proc. rok do roku. Ekonomiści od dawna ostrzegali, że w II półroczu taki wynik jest nie do powtórzenia z powodów czysto statystycznych (ożywienie w budownictwie rozpoczęło się w połowie 2017 r., co stworzyło wysoką bazę odniesienia dla porównań produkcji rok do roku) oraz wskutek ograniczenia mocy wytwórczych w tym sektorze.
Produkcja sprzedana przemysłu zwiększyła się w lipcu o 10,2 proc. rok do roku, najbardziej od października ub.r., po zwyżce o 6,8 proc. w czerwcu. Ten odczyt przewyższył szacunki większości ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet”. Przeciętnie spodziewali się oni, że produkcja wzrosła o 9,6 proc. rok do roku.
Mniejszy od ich oczekiwań okazał się natomiast wzrost cen produkcji sprzedanej. Sięgnął w lipcu 3,4 proc. rok do roku, po 3,7 proc. w czerwcu.