Francuski urząd statystyczny INSEE podał, że druga gospodarka w strefie euro zanotowała w IV kwartale spadek o 0,1 proc. wobec III kwartału, kiedy wzrosła o 0,3 proc. Ekonomiści spodziewali się wzrostu o 0,2 proc. W całym roku nastąpił wzrost o 1,2 proc., mniejszy od grudniowej prognozy 1,3 proc. INSEE.
Minister gospodarki i finansów, Bruno Le Maire stwierdził, że przyczyną spadku były protesty przeciwko reformie systemu emerytur. — Strajki w grudniu zahamowały wzrost w ostatnim kwartale, Odczuła to część naszej infrastruktury: porty, sieć kolejowa, magazyny paliw — powiedział, ale uważa, że to zwolnienie jest przejściowe, bo gospodarka ma solidne fundamenty — pisze Reuter.