Subindeks oceniający obecną sytuację wzrósł w tym czasie z 78,9 pkt do 81,3 pkt, ale wciąż mu daleko do poziomu z marca (92,8 pkt). Subindeks odzwierciedlający oczekiwania co do przyszłości skoczył natomiast z 80,5 pkt do 91,4 pkt, czyli do najwyższego poziomu od lutego.
- Niemieckie przedsiębiorstwa widzą światło w tunelu. W przemyśle indeks klimatu biznesowego znów wzrósł znacząco. To był głównie skutek zwiększonych oczekiwań spółek przemysłowych. Nigdy wcześniej oczekiwania nie wzrosły tak szybko. Jednakże spora większość spółek nadal ocenia obecną sytuację jako kiepską - twierdzi Clemens Fuest, przewodniczący instytutu Ifo. Wskazuje on również na poprawę nastrojów w sektorze usług, handlu i w budownictwie.