Pandemia mocno skomplikowała statystykom pomiar inflacji

Wbrew powszechnemu odczuciu ceny tego, co Polacy faktycznie w trakcie pandemii kupują, mogą rosnąć wolniej, niż pokazuje oficjalna miara inflacji.

Aktualizacja: 25.11.2020 10:24 Publikacja: 24.11.2020 21:00

Pandemia mocno skomplikowała statystykom pomiar inflacji

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Załamanie notowań ropy naftowej na globalnym rynku na początku roku doprowadziło do wyraźnego spadku cen na stacjach paliw, także w Polsce. W październiku, jak wynika z danych GUS, paliwa do prywatnych środków transportu były o 9,2 proc. tańsze niż rok temu, a wiosną przecena dochodziła nawet do 25 proc. rok do roku. Jednocześnie jednak pandemia, która stała się źródłem przeceny ropy, ograniczyła mocno ruch samochodowy. Statystyczny polski kierowca prawdopodobnie nie przeznaczył więc na paliwo 5,6 proc. ogółu swoich wydatków konsumpcyjnych. Taką wagę paliwa mają zaś w tym roku we wskaźniku cen konsumpcyjnych (CPI), głównym mierniku inflacji w Polsce. Podobnych zmian w strukturze wydatków konsumpcyjnych, często wymuszonych administracyjnymi decyzjami ograniczającymi działalność niektórych branż, było w tym roku więcej.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Dane gospodarcze
Więcej bezrobotnych w grudniu. GUS podał najnowsze dane o zatrudnieniu
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Dane gospodarcze
Konsumenci w Europie w lepszych humorach. Tylko Wyspiarze przygaśli
Dane gospodarcze
Bank Japonii podniósł stopy procentowe do najwyższego poziomu od 17 lat
Dane gospodarcze
Putin ogłasza sukcesy gospodarcze. W tle rekordowa inflacja i wyczerpanie rezerw
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Dane gospodarcze
Są nowe dane o produkcji budowlanej w Polsce. Jest lepiej od prognoz
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku