Amerykański deficyt zmalał o 18,7 proc. do 773,4 mld dolarów dzięki rekordowemu eksportowi towarów i usług o 1,2 proc. do 3053,5 mld i zmniejszeniu importu o 3,6 proc. do 3826,9 mld — ogłosił resort handlu. To najlepszy wynik od 2020 r., kiedy międzynarodowa wymiana handlowa zanikła z powodu pandemii.
Rok 2023 był również wyjątkowy, bo Meksyk zepchnął Chiny z pierwszego miejsca największego partnera handlowego Stanów, zajmowanego od 20 lat. Chiński eksport do USA zmalał o 109,1 mld do 475,6 mld, a amerykański do Chin zwiększył się o 20,8 mld do 475,6 mld. I nie zanosi się na zmianę tendencji, bo stosunki obu tych krajów są złe.
Czytaj więcej
Deficyt bilansu handlowego Francji ustabilizował się w lipcu na poziomie 7,8 mld euro, o 100 mln więcej niż w czerwcu z powodu większego importu nośników energii. Ostatnia nadwyżka pojawiła się w 2002 r.
Dużo gorzej we Francji
Po drugiej stronie Atlantyku, we Francji nie ma powodów do radości. W ubiegłym roku Francja zanotowała drugi największy deficyt bilansu handlowego — 99,6 mld euro Niektórzy specjaliści mogą pocieszać się, że udało się nie przekroczyć bariery 100 mld euro i zmniejszyć go wobec rekordowych 164 mld w 2022 r. Z drugiej strony, Francja nie potrafi od 2002 r. wypracować nadwyżki w bilansie — podała AFP.
Na lepszy wynik końcowy wpłynął spadek cen nośników energii, ropy i gazu. Ich mniejszy import o 29 proc., a także elektryczności o 63 proc. pozwolił zmniejszyć łączny import o 7,1 proc. do 731 mld euro. Eksport zwiększył się z kolei o 1,5 proc. do 607,3 mld euro, głównie samolotów i samochodów (+16 proc.), maszyn i urządzeń (+9), wyrobów włókienniczych, sprzętu elektrycznego i perfum — wynika z danych głównego urzędu ceł.