To już czwarta z rzędu podwyżka stóp procentowych w Turcji. Ten cykl zacieśniania polityki pieniężnej zaczął się w czerwcu, po tym jak prezesem Banku Centralnego Republiki Turcji została Hafize Gaye Erkan. Gdy obejmowała ona władzę w banku centralnym, główna stopa procentowa wynosiła 8,5 proc.
Zacieśnianie polityki pieniężnej ma jak na razie "zielone światło" od prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, który w zeszłym miesiącu oficjalnie je poparł. Mehmet Simsek, mianowany przez niego w czerwcu ministrem gospodarki i finansów, przekonywał zaś niedawno inwestorów w Nowym Jorku, że walka z inflacją jest jego największym priorytetem.