Aktualizacja: 13.11.2024 03:37 Publikacja: 22.06.2023 11:54
Foto: Bloomberg
Jak podał w czwartek GUS, tzw. bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), który odzwierciedla oceny i oczekiwania gospodarstw domowych dotyczące ich sytuacji finansowej oraz stanu gospodarki, a także ich skłonność do dokonywania ważnych zakupów, wzrósł w czerwcu do -28,2 pkt z -29,9 pkt w maju.
Nastroje konsumentów są wciąż gorsze niż w lutym 2022 r. ostatnim miesiącu, zanim atak Rosji na Ukrainę uruchomił falę pesymizmu w gospodarstwach domowych. Różnica jest już jednak niewielka, sięga 0,5 pkt. A jeszcze w październiku ub.r. BWUK wynosił -45,5 pkt, najmniej w ponad 22-letniej historii badań nastrojów konsumentów.
W razie uwolnienia cen nośników energii dla gospodarstw domowych inflacja w Polsce na początku 2025 r. podskoczy do blisko 7 proc. – wynika z najnowszej projekcji inflacyjnej NBP. Ekonomiści banku centralnego przewidują też niższy wzrost gospodarczy.
Amerykański bank centralny obniżył główną stopę procentową o 25 pb., do przedziału 4,5 - 4,75 proc. Ta decyzja była zgodna z prognozami analityków.
– Rada jest chętna, aby przystąpić do obniżania stóp natychmiast, gdy inflacja przestanie rosnąć, a projekcja będzie wskazywać na jej spadek – powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP i przewodniczący RPP Adam Glapiński.
Czeski Bank Narodowy obniżył główną stopę procentową o 25 punktów bazowych, do 4 proc. Koszt pieniądza spadł też w Wielkiej Brytanii i Szwecji, Norwegowie zaś nie zdecydowali się na cięcie.
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
Stopy procentowe pozostają bez zmian – poinformował Narodowy Bank Polski (NBP) po środowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Główna, referencyjna stopa procentowa pozostaje na poziomie 5,75 proc.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
W trzecim kwartale ruch klientów wzrósł tylko w sklepach osiedlowych i nieznacznie w hipermarketach. Za to spadł nawet w najsilniejszym sektorze czyli w dyskontach. Polacy nadal ostrożnie podchodzą do zakupów, również żywności.
Jedynie co czwarty rodak uważa, że gospodarka wykazuje oznaki recesji. To zdecydowanie najlepszy wynik spośród innych państw, takich jak USA czy większości dużych europejskich krajów. Nie oznacza to, że Polacy patrzą na gospodarkę w różowych okularach.
Wrześniowe tąpniecie sprzedaży detalicznej dla wielu było szokiem, choć rynek od dawna przyzwyczaja się do nowych zachowań konsumenckich. Polacy nadal bardzo ostrożnie wydają, co jest sygnałem alarmowym.
40 proc. Polaków twierdzi, że celebryta promujący produkty spożywcze czy chemiczne nie zachęca ich do zakupu. Niemal co drugi się jednak do takiego wpływu przyznaje, choć niewielu w stopniu znaczącym.
Pod koniec minionego roku polska gospodarka była w stagnacji. Popyt konsumpcyjny, który ma być jej kołem zamachowym w 2024 r., pozostał zadziwiająco słaby.
Nastroje konsumentów w Niemczech ustabilizowały się na niskim poziomie, bo ceny rosną, a prognozy dla gospodarki coraz gorsze — to wnioski z sondażu GfK i Norymberskiego Instytutu Decyzji Rynkowych NIM.
Po niemal czterech latach Barometr Nastrojów Konsumenckich jest znowu dodatni. Lepiej oceniamy np. stan finansów.
Nastroje 9 tys. prezesów niemieckich firm pogorszyły się w styczniu drugi miesiąc z rzędu. Optymizm uleciał z powodu obaw, że ten rok będzie też zły. Na dodatek instytut Ifo obniżył roczną prognozę wzrostu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas