Łuszczyca, choroba, której etiologia nie została jeszcze do końca poznana, ma kilka znanych czynników wyzwalających, np. stres, uraz skóry czy alergie. Zaostrzenie łuszczycy u niektórych osób mogą również powodować choroby, takie jak choćby angina. Wiele wskazuje na to, że może je również powodować COVID-19.
„Zaostrzenia łuszczycy od dawna kojarzone są z infekcjami bakteryjnymi i wirusowymi, w szczególności z postacią łuszczycy zwaną kropelkowatą, która charakteryzuje się mnóstwem małych czerwonych, łuszczących się guzków na całym ciele” – powiedział Joel M. Gelfand, lekarz medycyny, profesor dermatologii i epidemiologii w Perelman School of Medicine na Uniwersytecie Pensylwanii w Filadelfii. „Okazuje się, że zakażenie COVID-19 także wiąże się z zaostrzeniami łuszczycy kropelkowatej i krostkowej, a nawet z łuszczycą, która dotyka niemal 100 proc. skóry, zwaną erytrodermią."