Czy w tej chwili, kiedy sprzedaż PSA wzrosła o 15 proc, możemy powiedzieć, że plan naprawy grupy się powiódł?
Z pewnością można powiedzieć, że plan rozwoju „Push to Pass" w przypadku Peugeota zadziałał w 100 procentach. Z liczbą 2,1 mln sprzedanych aut mamy własny rekord wszech czasów. Cieszy to, że wzrosła zwłaszcza sprzedaż poza Europą Zachodnią, co ma dla mnie szczególne znaczenie, bo daje szerszą perspektywę. W 2015 roku sprzedawaliśmy na świecie 38 proc. naszej produkcji. W tej chwili jest to już 45 proc. Ważne jest zwłaszcza to, że powiódł się plan przeniesienia naszej marki do wyższego segmentu rynku. W tej chwili 70 proc. sprzedaży, to auta droższe, bogato wyposażone. Widać to przede wszystkim po modelu 3008, ale nie tylko. Gdybym więc teraz miał przygotowywać strategię na kolejnych 10 lat, muszę pamiętać, że znacznie lepiej sprzedają się auta nienagannej jakości i wyższych segmentów, a konsumenci nie mają problemu, żeby za nie drożej zapłacić.