Jan Kulczyk kupował Ciech w momencie, gdy sytuacja chemicznej spółki była trudna ze względu na spore zadłużenie i niepewne perspektywy. Skarb Państwa już od dłuższego czasu szukał chętnego na pakiet akcji tego jedynego w Polsce i drugiego w Europie pod względem wielkości producenta sody kalcynowanej, używanej do produkcji szkła. Jedynym chętnym okazała się w 2014 r. zarejestrowana w Luksemburgu firma KI Chemistry z grupy Kulczyk Investments, kontrolowana wówczas przez miliardera Jana Kulczyka, a dziś przez jego spadkobierców - Dominikę i Sebastiana Kulczyków. Inwestor w wyniku giełdowego wezwania przejął nieco ponad 51 proc. kapitału Ciechu. Zapłacił za ten pakiet 835,5 mln zł, z czego lwia część trafiła do Skarbu Państwa.