Pracownicy inspektoratów napisali list do premiera Mateusza Morawieckiego ostrzegając, że inspekcja jest w stanie zapaści i nie może skutecznie chronić Polski przed afrykańskim pomorem świń. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat z pracy odeszło ponad 600 pracowników - piszą w liście otwartym do premiera członkowie Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej.
Według radia RMF FM, zdecydowana większość lekarzy i pracowników inspektoratów weźmie w poniedziałek urlop. Powiatowe inspekcje nie będą zamknięte, ale mają tam pracować tylko pojedynczy lekarze.
W poniedziałek będzie można przeprowadzić tylko kontrole związane z wysyłką mięsa na eksport. Lekarze mają też zajmować się pilnymi sprawami związanymi ze zwalczeniem afrykańskiego pomoru świń - informuje RMF FM.
Pracownicy inspektoratów weterynarii nie mogą strajkować, bo wchodzą w skład Służby Cywilnej.
Pracownicy inspektoratów narzekają na bardzo niskie, nie podnoszone od 10 lat zarobki i braki kadrowe, bo lekarze odchodzą na bardziej intratne posady a młodzi weterynarze po studiach nie chcą zarabiać 2,5-3 tys. złotych brutto miesięcznie.