Do wypadku doszło w piątek 24 marca z udziałem 2 innych samochodów, 38-letni kierowca Tesli zmarł wkrótce po kolizji w pobliskim szpitalu. Pojazdy tej marki maja system Autopilota, wykonujący pewne zadania związane z powadzeniem pojazdu, nie było od razu jasne, czy był włączony tuż przed wypadkiem.
Patrol policji kalifornijskiej poinformował, ze elektryczny Model X wpadł na barierę przy zjeździe z autostrady, następnie wpadł na niego samochód Mazdy i doszło do zderzenia z Audi. Baterie litowe Tesli zapaliły się, ekipy ratunkowe musiały ustalić z inżynierami producenta sposób zgaszenia ognia i odholowania pojazdu.