W ostatni piątek kartel eksporterów ropy OPEC i Rosjanie zdecydowali o przedłużeniu umowy o ograniczeniu wydobycia do końca roku. — Może okazać się, że Rosja zakończy swój dział w porozumieniu wcześniej - powiedział rosyjski minister ds. ropy, Aleksander Nowak. Obecne porozumienie zostało zawarte w styczniu 2017 i miało za zadanie drastyczne obniżenie zapasów ropy, a w konsekwencji także podwyżkę jej cen. I to się udało. W ostatnim tygodniu ceny Brenta wzrosły do 73 dol. za baryłkę. Spowodowała to przede wszystkim polityka i nowe napięcia na Bliskim Wschodzie oraz ataki terrorystów na instalacje naftowe w Libii.