Skandal we Francji: kartoteka Monsanto

Paryska prokuratura wszczęła wstępne postępowanie wyjaśniające ws. kartoteki grupy Monsanto kupionej przez Bayera francuskich osobistości wobec ich nastawienia do pestycydów, zwłaszcza do glifozatu.

Publikacja: 11.05.2019 14:46

Skandal we Francji: kartoteka Monsanto

Foto: AFP

Postępowanie wszczęto z inicjatywy dziennika „Le Monde". Informuje on, że w kartotece z datą listopad 2016 znajduje się ponad 200 nazwisk polityków, urzędników, dziennikarzy, szefów organizacji zawodowych i publicznych, a nawet naukowców. Tożsamości każdej z osób towarzyszą ich adresy, numery telefonów, hobby, poziom poparcia dla Monsanto, ich opinie o glifozacie, o środkach chwastobójczych lub organizmów zmodyfikowanych genetyczne.

„Le Monde" wymienił nazwiska Stéphane Le Foll (ówczesnego ministra rolnictwa), Segolenie Royal (min. ekologii), Marisol Touraine (zdrowia), Bruno Le Maire (wtedy deputowanego z Eure, obecnie ministra gospodarki i finansów), Philippe Mauquin (szefa Instytutu Badań Agronomicznych), Xaviera Bertranda (prezydenta regionu Hauts-de-France).

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Biznes
GPW: Spółki z sektora medycznego pod lupą
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Biznes
Wojna celna Trumpa zawieszona, przemysł w Europie się stabilizuje, a Wielka Brytania chce resetu z UE
Biznes
Sądne dni w sporze o imperium Zygmunta Solorza
Biznes
Ontario zakazuje prowadzenia interesów z firmami z USA. Silny cios w Elona Muska
Biznes
Szef MAP Jakub Jaworowski ostrzega spółki. Chodzi o wydatkowanie środków publicznych