– Jeśli liczba gości weselnych zostanie ograniczona do 50, branżę czeka katastrofa, z której wiele firm może się już nie podnieść – twierdzi Katarzyna Gajek, rzecznik Polskiego Stowarzyszenia Branży Ślubnej (PSBŚ), komentując medialne zapowiedzi głównego inspektora sanitarnego prof. Jarosława Pinkasa. Szef GIS ma teraz rekomendować premierowi obniżenie maksymalnego limitu uczestników imprez do 50 osób.
Jak zaznacza Jan Bondar, rzecznik prasowy GIS, taka rekomendacja jest zasadna z punktu widzenia epidemiologicznego, lecz inspektorat bierze też pod uwagę względy gospodarcze i społeczne. Tym bardziej że – jak przyznaje Bondar – skala zakażeń na weselach nie jest zatrważająca. Według danych GIS na razie stwierdzono ok. 1000 zakażeń Covid-19 u uczestników imprez weselnych. To tylko 1,2 proc. dotychczasowych zakażeń koronawirusem i 2,2 proc. tych wykrytych od 6 czerwca, gdy odmrożono wesela.