Chodzi o spółkę Ramboll, która była konsultantem środowiskowym budowanego przez Gazprom gazociągu z Rosji do Niemiec po dnie Bałtyku – Nord Stream 2. Zadaniem Duńczyków było przeprowadzenie badań dotyczących oddziaływania na środowisko i na tej podstawie sporządzenie i złożenie do duńskich władz, raportu z oceną wpływu gazociągu na środowisko (OOŚ).
O wycofaniu się Ramboll poinformował „Politiken". Według gazety, spółka zdecydowała się opuścić inwestycję ze względu na ryzyko nowych sankcji USA. Tym samym nie będzie uczestniczyć w końcowym etapie prac budowlanych. A Rosjanie muszą szukać nowego wykonawcy raportu środowiskowego.