– W okresach lockdownów rzadziej przemieszczaliśmy się między biurem a domem w godzinach 16–18, a częściej niż w poprzednich latach zamawialiśmy w tym czasie posiłki z dowozem – mówi Paweł Aksamit. – Natomiast cały czas szczytowym okresem w ciągu tygodnia, jeżeli chodzi o dowozy, są weekendy. Dniem, w którym Polacy najczęściej zamawiają jedzenie z dostawą, pozostaje niedziela – dodaje Aksamit.
Firma sprawdziła również, jakie dania są w dostawie najpopularniejsze, i nie jest zaskoczeniem, że zdecydowanie prowadzi kuchnia włoska, a sama pizza stanowiła 17,6 proc. zamówień. Dlatego choć ogólnie nastroje w sektorze nie są dobre, to sieci oferujące włoskie dania są zadowolone. – Z powodu Covid-19 nie zamknęliśmy ani jednej naszej pizzerii. To przede wszystkim zasługa naszych franczyzobiorców, którzy w tym czasie postanowili wykorzystać szanse, jakie dała nam kryzysowa sytuacja na rynku. Rok 2021 może być dla nas rekordowy, jeśli chodzi o ilość podpisanych nowych umów franczyzowych – mówi Marcin Ciesielski, właściciel sieci pizzerii Stopiątka. – Od zeszłego roku rozwijamy również nasz drugi koncept Stopiątka Fabryka. To półautomatyczny system wypieku pizzy, który opiera się na organizacji pracy podobnej jak przy taśmie produkcyjnej w fabryce. Pomysł na taką pizzerię pojawił się, gdy na rynku brakowało pracowników – dodaje.
Koncept sprawdza się również w czasach pandemii: nie ma sali konsumpcyjnej i sprzedaży pizzy następuje na wynos. Wszystko odbywa się bezkontaktowo, z zachowaniem standardów higieny i bezpieczeństwa.
Pierwsze dwa punkty pilotażowe już działają w Gdańsku i Warszawie. – Kolejne pojawią się w najbliższych miesiącach. Myślę, że do końca 2021 r. powiększymy sieć o pięć punktów – dodaje Marcin Ciesielski.
Trend określany jako dark kitchen to jedno ze zjawisk, które w pandemii mocno zyskały na powodzeniu. W kolejnych latach można się spodziewać wysypu miejsc, które będą nastawione na sprzedaż w dostawie, a nie konsumpcję na miejscu.
Obiady i zakupy
Na rynku toczy się też rywalizacja pomiędzy firmami zajmującymi się dostawami, choć zdecydowanym liderem jest Pyszne.pl z ponad 40-proc. udziałem w rynku. – Rok 2019 zakończyliśmy z ponad 7 tys. restauracji partnerskich, w 2020 r. dodaliśmy kolejne 3 tys. Ubiegły rok przyniósł wzrost zamówień rok do roku na poziomie kilkudziesięciu proc. Mamy już ponad 3 mln użytkowników – mówi Katarzyna Makowska, brand manager Pyszne.pl. –Obserwowany od lat wzrost rynku delivery zwiększył chwilową dynamikę ze względu na specyficzną sytuację w 2020 r. Stabilna tendencja wzrostowa ma szanse utrzymać się także w kolejnych latach. Zakończenie obostrzeń pozostanie bez wpływu na wskaźniki rynku, ponieważ konsumenci wybierają zamówienia online i wizyty w restauracji z innych powodów i w odmiennych okolicznościach – dodaje.