Hongkong zakazuje turystyki i myśli nad prohibicją w barach

W poniedziałek Hongkong zdecydował o wprowadzeniu zakazu przyjazdu turystów oraz ruchu pasażerów tranzytowych. Rozważana jest także prohibicja w barach i restauracjach.

Aktualizacja: 23.03.2020 15:22 Publikacja: 23.03.2020 13:39

Foto: AFP

Rząd Hongkongu nadal walczy by powstrzymać epidemię koronawirusa. W ramach działań podjęto trudną decyzję o zakazie ruchu turystycznego na 14 dni poczynając od najbliższej środy. Zakaz objąłby także gości z Chin, Makau i Tajwanu, którzy w ostatnim czasie podróżowali poza te regiony.

Oprócz tego Hongkong rozważa wstrzymanie sprzedaży alkoholu w 8600 restauracjach, barach i klubach. Carrie Lam, szefowa administracji Hongkongu wspomniała o tym pomyśle przy okazji informowania o zakazie wjazdów turystycznych. Lam emocjonalnie argumentowała, że wiele osób zdejmuje maski w barach i „ma nawet intymne akty, gdy są pod wpływem alkoholu", co zwiększa ryzyko infekcji krzyżowej. Administracja Hongkongu planuje dokonać zmiany prawa tak, by zawiesić sprzedaż alkoholu w lokalach gastronomicznych.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Biznes
Włosi rezygnują ze współpracy z Bank of America, wolą Deutsche Bank
Biznes
50 mln złotych na Tarantule dla polskiego wojska. MON kupuje kolejne bezzałogowce
Biznes
Szczyt w Brukseli: Zełenski prezentuje plan, Orban blokuje decyzje. Chiny wzywają USA do rozmów
Biznes
PGZ szuka partnera do produkcji amunicji
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Biznes
Prezes PZPM: Wojna celna Donalda Trumpa obije europejską motoryzację, ale boleśnie uderzy także Amerykanów