Miliony na wiatr

Naprawa szkód po ostatnich wichurach pochłonie 100 mln zł. Firmy ubezpieczeniowe twierdzą, że niespodziewane wydatki nie wpłyną znacząco na ich wyniki

Publikacja: 25.08.2008 01:37

Miliony na wiatr

Foto: Rzeczpospolita

Największa firma w branży, PZU, wysyłała swych rzeczoznawców w teren już kilkanaście godzin po kataklizmie, ale nadal przyjmuje zgłoszenia. – Będziemy wyliczać i rekompensować straty spowodowane zniszczeniem ponad 5 tys. budynków należących do naszych klientów – zapowiada Michał Witkowski, rzecznik PZU. Wśród 3 tys. zgłoszonych do PZU strat komunikacyjnych zdecydowana większość to również skutek niszczycielskiego działania żywiołów. Spółka już wypłaciła części poszkodowanych zaliczki, a na poczet odszkodowań rezerwuje na razie 20 mln zł.

– Ich wypłata na pewno nie zachwieje finansami PZU – twierdzi Witkowski. Z wyliczeń spółki wynika, iż tegoroczne wypłaty asekuracyjne nie będą większe niż średnia roczna w ostatnich latach. – Spółka jest reasekurowana, ale krytycznego punktu wydatków z pewnością nie przekroczymy i nie będziemy musieli sięgać po reasekuracyjną pomoc – podkreśla Witkowski.

Warta zarezerwowała na wypłaty odszkodowań 4,5 mln zł. – To nasze wstępne wyliczenia – mówi Iwona Mazurek, rzeczniczka towarzystwa. Warta przyjęła już ok. 2 tys. zgłoszeń z ubezpieczeń indywidualnych. Według szacunków firmy dwie trzecie wniosków dotyczy szkód spowodowanych uszkodzeniami samochodów przez grad, także tych nowych, niesprzedanych, stojących jeszcze na placach u dilerów. Pozostałe – to wynik zniszczenia mieszkań i budynków. Aby przyspieszyć szacowanie szkód, Warta ściągnęła na tereny objęte kataklizmem swoich rzeczoznawców z innych województw. Uproszczono procedury likwidowania szkód wycenianych do wartości 4 tys. zł w budynkach i do 3 tys. zł w przypadku samochodów.

Błyskawicznie, na telefon, zdecydowała się rozliczać ze swymi klientami Ergo Hestia. – Jeśli wartość szkody w ocenie poszkodowanego i firmowego eksperta nie przekroczyła 5 tys. zł, a wyliczenia nie budziły sporu, sprawę zamykaliśmy w kwadrans – mówi Wojciech Wężyk, rzecznik firmy. Z kilkuset zgłoszeń dotyczących strat w budynkach i pojazdach Hestia załatwiła już, wypłacając odszkodowania lub zaliczki, co najmniej 25 proc. roszczeń.

Allianz szacuje swoje zobowiązania wobec poszkodowanych na co najmniej 11 – 12 mln zł. Prawie 400 zgłoszeń obejmuje na razie straty w budynkach, a ponad tysiąc to wystąpienia o odszkodowania komunikacyjne. Allianz w trybie alarmowym zmobilizował swoich likwidatorów, na Śląsk zjechali rzeczoznawcy z innych regionów, niektórzy musieli skrócić urlopy.

To dlatego prezes Concordii Piotr Narloch uważa, że zarzuty poszkodowanych, iż firmy asekuracyjne ociągają się z wysyłaniem w teren swoich inspektorów, rzadko mają dziś uzasadnienie. – Wszyscy stosujemy nowoczesne procedury, bo walczymy o klienta – zaznacza. Straty w swoich województwach kończyli w zeszłym tygodniu szacować także wojewodowie. Daniel Szutko, dyrektor gabinetu wojewody podlaskiego, wylicza straty w 52 wsiach nawiedzonych przez wichury na 24 mln zł. Ucierpiało 237 gospodarstw, uszkodzone zostały m.in. 104 budynki mieszkalne i 332 zabudowania gospodarskie.

Dyrektor Marcin Szmaja z urzędu wojewody łódzkiego o skali zniszczeń mówi krótko: – Musimy naprawić i odbudować przynajmniej 560 domów. Na najpilniejsze potrzeby wojewoda wydał już 3,4 mln zł (na zapomogi) i 2,2 mln zł na bezzwrotne zasiłki na odbudowę obejść.

Na Opolszczyźnie wojewoda wyliczył straty wyjątkowo skrupulatnie na 49 mln 251 tys. zł. Tyle będzie kosztować rekonstrukcja zniszczonych gospodarstw w dwóch gminach oraz naprawienie ubytków w lasach, odbudowa dróg i instalacji komunalnych.

masz pytanie wyślij e-mail do autoraz.lentowicz@rp.pl

Największa firma w branży, PZU, wysyłała swych rzeczoznawców w teren już kilkanaście godzin po kataklizmie, ale nadal przyjmuje zgłoszenia. – Będziemy wyliczać i rekompensować straty spowodowane zniszczeniem ponad 5 tys. budynków należących do naszych klientów – zapowiada Michał Witkowski, rzecznik PZU. Wśród 3 tys. zgłoszonych do PZU strat komunikacyjnych zdecydowana większość to również skutek niszczycielskiego działania żywiołów. Spółka już wypłaciła części poszkodowanych zaliczki, a na poczet odszkodowań rezerwuje na razie 20 mln zł.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Biznes
Ciemne chmury nad amerykańską zbrojeniówką. Wykorzystają to firmy z Europy?
Biznes
Liczne biznesy Dmitrija Miedwiediewa. Gigantyczna posiadłość ukryta nad Wołgą
Biznes
Zespół Brzoski będzie działał do końca maja. Po 100 dniach zakończy pracę
Biznes
Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta: do KPRM trafiła ocena skutków regulacji
Biznes
Inpost przejmuje brytyjską spółkę. Meloni w Białym Domu oczarowuje Trumpa