„Dilerzy wyprzedali wszystko lub czasowo zamknęli punkty. Credit Suisse Group AG, który od 1856 r bił swoje własne sztabki, w tym tygodniu powiadomił klientów, że nie mają nawet, o co pytać. W Londynie bankierzy wynajmują prywatne samoloty lub próbują znaleźć wojskowe do przewożenia cargo, aby dostarczyć swoje sztabki na giełdę w Nowym Jorku" - dowiedział się Wall Street Journal.
Mała podaż złota na Wall Street spowodowała, że w mijającym tygodniu jego ceny wzrosły o 9 proc. do 1620 dol. za uncję. W ciągu ostatnich dwudziestu lat było tylko kilka przypadków, gdy ceny złota w ciągu jednego tygodnia wzrosły bardziej. Tak zdarzyło się np. kiedy upadł największy bank Ameryki - Lehman Brothers.