Sprzedaż Chryslera wstrzymana

Sąd najwyższy USA zatrzymał transakcję. Skupieni wokół Fiata inwestorzy nie stracili szans na przejęcie bankruta

Publikacja: 09.06.2009 04:55

Sprzedaż Chryslera w Stanach jest w tym roku o prawie połowę mniejsza niż w 2008 r.

Sprzedaż Chryslera w Stanach jest w tym roku o prawie połowę mniejsza niż w 2008 r.

Foto: Rzeczpospolita

Sędzina Ruth Bader Ginsburg w poniedziałek wieczorem poleciła czasowe odłożenie planowej sprzedaży udziałów w Chryslerze włoskiemu Fiatowi, funduszom związkowym oraz rządom USA i Kanady. Nie określiła, na jak długo zawiesza możliwość sprzedaży. Dodała, że zgoda na nią zależeć będzie od „podtrzymania zamówień oczekujących na realizację”.

Przedstawiciele Chryslera ostrzegają, że jeśli sprawa sprzedaży aktywów nie rozstrzygnie się do 15 czerwca, Fiat zgodnie z podpisanym porozumieniem może zrezygnować z transakcji. Gdyby do tego doszło, jedynym wyjściem dla koncernu Chrysler mogłaby być likwidacja.

W piątek nowojorski sąd apelacyjny zgodził się na sprzedaż aktywów Chryslera. Dał jednak wierzycielom czas do poniedziałku na składanie odwołań.

Skorzystały z tego trzy fundusze emerytalne, na które przypada 42,5 mln dolarów z 6,9 mld zabezpieczonych długów koncernu. Fundusze złożyły w Sądzie Najwyższym dokumenty, które zablokowały planowaną na wczoraj sprzedaż aktywów Chryslera Fiatowi. Domagały się ponownego rozpatrzenia sprawy. Twierdzą bowiem, że w wyniku transakcji poniosą znaczne straty.

W poniedziałek rano przedstawiciele administracji USA apelowali do Sądu Najwyższego, by ten nie blokował sprzedaży udziałów w Chryslerze.

Elena Kagan, adwokat generalna reprezentująca Departament Sprawiedliwości, przesłała oficjalne pismo do sądu, w którym wyjaśnia, że pozew trzech funduszy z żądaniem anulowania sprzedaży może doprowadzić do likwidacji Chryslera. To z kolei miałoby spory wpływ na całą gospodarkę amerykańską i kanadyjską. Oznaczałoby bowiem utratę pracy przez 38 tys. osób zatrudnionych w 23 fabrykach koncernu oraz w zakładach poddostawców. Kłopoty miałoby też ponad 3 tys. dilerów Chryslera. A co najgorsze, mogłyby zniknąć miliardy dolarów uposażeń emerytalnych i zdrowotnych obecnych i byłych pracowników Chryslera.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora:

[mail=m.zwierzchowski@rp.pl]m.zwierzchowski@rp.pl[/mail][/i]

Sędzina Ruth Bader Ginsburg w poniedziałek wieczorem poleciła czasowe odłożenie planowej sprzedaży udziałów w Chryslerze włoskiemu Fiatowi, funduszom związkowym oraz rządom USA i Kanady. Nie określiła, na jak długo zawiesza możliwość sprzedaży. Dodała, że zgoda na nią zależeć będzie od „podtrzymania zamówień oczekujących na realizację”.

Przedstawiciele Chryslera ostrzegają, że jeśli sprawa sprzedaży aktywów nie rozstrzygnie się do 15 czerwca, Fiat zgodnie z podpisanym porozumieniem może zrezygnować z transakcji. Gdyby do tego doszło, jedynym wyjściem dla koncernu Chrysler mogłaby być likwidacja.

Biznes
Prezes Legimi o sytuacji firmy. „Audyt zrobi kilka podmiotów”
Biznes
Kolejny duży kontrakt dla polskiej zbrojeniówki. Co kupuje Wojsko Polskie?
Biznes
Gdzie wyrzucić brudne słoiki? Szkło czy zmieszane? Nie wszyscy znają te zasady
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Drożyzna wraca - co dalej z cenami w sklepach?
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Biznes
Z zagranicy płynie fala używanych starych aut