Władze Malty skonfiskowały partię fałszywej libijskiej waluty (dinary) o równowartości 1,1 mld dol., poinformował departament stanu USA. Amerykanie twierdzą, że fałszywe dinary zostały wydrukowane przez firmę rosyjską Goznak, która bezpośrednio podlega Kremlowi.
Jest to państwowy holding ośmiu przedsiębiorstw, w tym rosyjskiej mennicy państwowej zajmującej się między innymi drukowaniem banknotów, papierów wartościowych, monet. A także drukowaniem druków urzędowych i paszportów.
Czytaj także: Afryka cenna dla Kremla: broń, złoto, ropa, wpływy
Biały Dom twierdzi, że zamawiającym druk fałszywych dinarów była pewna nielegalna organizacja, a nie bank centralny Libii. Departament stanu oskarżył Rosję o pogłębienie i tak już trudnej sytuacji kryzysowej w gospodarce Libii.
Rosja oficjalnie drukuje waluty na zamówienie banków centralnych. W wypadku Libii ostatnie oficjalne informacje o drukowaniu pieniędzy w Rosji pochodzą z 2016 r. Zamówienie na druk zostało złożone przez tzw. równoległy rząd w Tobruku. Jednak rząd porozumienia narodowego uważany za jedyny legalny przez ONZ, nie uznał tego za działanie zgodne z prawem.