Właściciele sklepów z odzieżą i obuwiem nadal negocjują z częścią galerii handlowych. Nowotarski Wojas, właściciel salonów z obuwiem i dodatkami, jest już bliski finalizacji rozmów. Jak mówi Wiesław Wojas, założyciel firmy, zdania nie zmieniło jeszcze trzech–czterech głównych wynajmujących w około 20 lokalizacjach. – Myślę, że uda nam się porozumieć – uważa Wojas.
Czy sytuacja firmy jest stabilna? – Na dzisiaj tak, ale towarzyszy nam duża doza niepewności. Trudno przewidzieć, co zdarzy się w drugiej połowie roku. Myślę, że zamknięcia galerii już nie będzie. Natomiast być może wejdą inne obostrzenia. O ile nie będzie większych perturbacji na rynku, to można powiedzieć, że sytuacja powoli się stabilizuje. To czas na weryfikację działalności, które nie przynoszą nam zysków – uważa Wojas.