Aktualizacja: 27.08.2020 21:00 Publikacja: 27.08.2020 21:00
Foto: Adobe Stock
Za operatorami telekomunikacyjnymi pierwsze półrocze, pełne wyzwań z powodu epidemii i towarzyszącego jej lockdownu. Obostrzenia wprowadzone przez rząd dotknęły także biznesu operatorskiego, choć co do zasady telekomy mogą się uważać za beneficjentów całej sytuacji: pandemia pokazała, że ich usługi są nie do przecenienia. Bez nich nie byłoby zdalnej nauki ani pracy.
Operatorom trudniej sprzedawało się smartfony i zestawy pre-paid, ponieważ przez część kwartału ich salony w galeriach handlowych były zamknięte. Musiały się pogodzić z mniejszymi zamówieniami od firm, które zamroziły wydatki. Robiły także odpisy na opłaty od klientów, przewidując, że ich sytuacja w przyszłości się pogorszy. Aby bronić wyników, spowolniły inwestycje, wysyłały pracowników do domów na pracę zdalną i cięły wydatki na reklamę.
Dmitrij Miedwiediew zniknął z przestrzeni publicznej wraz ze swoimi ociekającymi żółcią wpisami w mediach społec...
Z końcem maja kończy się moja rola w zespole ds. deregulacji — powiedział PAP Rafał Brzoska, przedstawiciel prze...
Do KPRM trafiła ocena skutków regulacji powstającego właśnie systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (...
InPost przejmuje Yodel i umacnia się w Wielkiej Brytanii. Georgia Meloni może odmrozić relacje USA–UE. Xi Jinpin...
Nieznacznie więcej firm uważa, że zmniejszenie biurokracji obniży ich koszty niż skróci czas oczekiwania na admi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas