Aktualizacja: 16.12.2014 11:28 Publikacja: 16.12.2014 07:16
Z danych resortu gospodarki wynika, że w pierwszych trzech kwartałach tego roku za granicą sprzedano 4,7 mln ton polskiego węgla.
Foto: Fotorzepa
Z danych resortu gospodarki wynika, że w pierwszych trzech kwartałach tego roku za granicą sprzedano 4,7 mln ton polskiego węgla. To o 31 proc. mniej niż w tym samym okresie 2013 r. Głównym kierunkiem eksportowym pozostają Niemcy.
Tymczasem z najnowszego raportu IEA o rynku węgla wynika, że Polska w kolejnych latach ma szansę wzmocnić eksport, głównie za sprawą nowych inwestycji w lubelskim zagłębiu węglowym. Tamtejsze złoża eksploatuje dziś jedynie Lubelski Węgiel Bogdanka, ale po sąsiedzku mogą powstać kolejne kopalnie. Inwestycję za co najmniej 2,5 mld zł planuje tam m.in. PD Co, należący do australijskiego Prairie Mining.
Stany Zjednoczone ogłaszają wznowienie pomocy wojskowej i wywiadowczej dla Ukrainy, warunkując je 30-dniowym zawieszeniem broni. USA podnoszą także cła na stal i aluminium z Kanady do 50%, co wywołuje niepokój w przemyśle. Tymczasem brazylijski Embraer intensyfikuje swoje działania w Polsce, chcąc uczynić nasz kraj europejskim centrum technologii lotniczych.
Tesla traci na wartości, a jej sprzedaż w Europie i Chinach gwałtownie spada. Polski rząd planuje opodatkowanie gigantów technologicznych, takich jak Google i Meta, co może mieć wpływ na krajowy rynek cyfrowy. Tymczasem Donald Trump przygotowuje spotkanie z Xi Jinpingiem, które może wpłynąć na globalną politykę handlową.
Choć 56 proc. Polaków na myśl o ojczyźnie odczuwa dumę, to jednak tylko 4 proc. respondentów wskazuje jako powód takich uczuć innowacje w dziedzinie wynalazków, a 3 proc. osiągnięcia technologiczne.
Od rozpętanej przez Putina wojny Rosja, drugi po USA światowy eksporter broni, traci coraz szybciej rynek. Eksport zmniejszył się o połowę, a udział w globalnym zbrojeniowym torcie spadł do 7,8 procent. Hegemonem rynku są Amerykanie. Koncerny z USA zaspokajają 43 proc. światowego popytu na broń, głównie dzięki zamówieniom z Europy. Utrata tego rynku w wyniku działań Donalda Trumpa byłaby dla amerykańskiej zbrojeniówki katastrofalna w skutkach.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Szef działu wojskowego i kosmicznego Airbusa Michael Schoellhorn apeluje w wywiadzie o unikanie kupowania sprzętu wojskowego w USA.
Eksperci Międzynarodowej Agencji Energetycznej alarmują w nowym raporcie World Energy Outlook, że pozostało niewiele czasu na odejście od węgla, ropy i gazu, aby zachować nadzieję na ograniczenie wzrostu średniej temperatury na świecie na poziomie 1,5 stopnia Celsjusza. Czysta energia rozwija się wprawdzie znakomicie, ale paliwa kopalne wciąż generują emisje.
Już w tej dekadzie światowe rynki ropy naftowej czeka nadpodaż. Szczyt podaży przypadnie za pięć lat a potem ropa będzie tylko tracić na znaczeniu. To efekt rosnącej produkcji OZE i spadającego popytu na kopaliny, ze względu na politykę niskoemisyjną.
O 6,5 proc. zmniejszyły się w kwietniu dochody Rosji z eksportu ropy. A będzie jeszcze lepiej. Dla demokratycznego świata. I gorzej dla rosyjskiego reżimu, bo popyt w tym roku na czarne złoto ma być niższy od dotychczasowych prognoz.
Popyt niższy od spodziewanego przy rekordowym wydobyciu - tak wygląda rynek ropy w tym roku. W 2024 roku popyt na kopaliny jeszcze spowolni, pomimo wysiłków eksporterów. Na rynku pojawi się nadpodaż, co oznacza spadek cen surowca.
Rosja w sierpniu ograniczyła eksport ropy o 150 tys. baryłek dziennie, do 7,2 mln baryłek, ale zarobiła najwięcej od dziesięciu miesięcy. Jednak całkowite przychody Rosji z eksportu ropy i produktów naftowych są w tym roku mniejsze od ubiegłorocznych, a popyt dużo niższy.
Ceny energii znów mogą wzrosnąć tej zimy, zmuszając rządy do ponownego subsydiowania rachunków ludności – twierdzi szef Międzynarodowej Agencji Energetycznej.
Arabia Saudyjska zarzuca Rosji nie przestrzeganie ustalonej przez kraje porozumienia OPEC+ wysokości redukcji wydobycia ropy. Zamiast zmniejszać, Kreml potrzebujący pieniędzy na rozpętaną wojnę, zwiększa pompowanie. Potwierdzają to też dane Międzynarodowej Agencji Energetycznej.
Strategia OPEC nieobniżania poziomu wydobycia ropy pomimo spadającej cyny surowca na globalnych rynkach zaczęła przynosić efekty. Amerykański przemysł naftowy ponosi znacznie większe straty od 12 państw zrzeszonych w kartelu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas