Aktualizacja: 23.03.2015 14:50 Publikacja: 23.03.2015 14:50
Pirelli w chińskich rękach
Foto: Bloomberg
Filia ChemChina, China National Tire&Rubber (CNRC) produkująca opony zawiąże spółkę j.v., która kupi 26,2 proc. od spółki holdingowej Camfin, a następnie złoży obowiązkową ofertę publiczną na pozostałe akcje będące w obiegu. Ofertę złoży nośnik kontrolowany przez Chińczyków, złożony z udziałowców Camfin: szefa Pirelli Marco Tronchetti Provera, banki UniCredit i Intesa Sanpaolo oraz rosyjski Rosnieft.
Bruksela wsłuchuje się w głos przedsiębiorców, Chiny wprowadzają cła odwetowe na USA, a Polska nie została uwzględniona w projekcie europejskiego modelu AI. W najnowszym odcinku podcastu „Twój Biznes” przyglądamy się także protekcjonistycznym ruchom polskiej branży budowlanej oraz sytuacji na rynkach finansowych.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
W przypadku większości spółek z sektora medycznego można się podziewać kontynuacji pozytywnych tendencji w wynikach. Część jednak nie zaliczy końcówki zeszłego roku do udanych.
Jest wtorek, 4 lutego, a w dzisiejszym odcinku podcastu „Twój Biznes” przyglądamy się decyzji Donalda Trumpa o zawieszeniu wojny celnej z Kanadą i Meksykiem, analizujemy odbudowę europejskiego przemysłu, a także sprawdzamy, jakie konsekwencje może mieć współpraca Raiffeisen Banku z rosyjskim przemysłem zbrojeniowym. Na koniec przyglądamy się planom Wielkiej Brytanii, której premier dąży do resetu stosunków z Unią Europejską.
Rusza kluczowa odsłona sporu o władzę w fundacjach założonych przez miliardera. Sąd w Liechtensteinie zbiera się w tym tygodniu. Kiedy wyda decyzję?
Premier Ontario Doug Ford ostro zareagował na wprowadzone przez prezydenta USA Donalda Trumpa potężna cła na Kanadę. Amerykańskie firmy otrzymały całkowity zakaz zawierania kontraktów w prowincji. Największym przegranym ma być Starlink należący do Elona Muska.
W poniedziałek 3 lutego ruszył nabór wniosków w programie „NaszEauto”. W jego ramach osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą mogą otrzymać 40 tys. zł dopłaty do zakupy samochodu elektrycznego.
W nowej edycji programu dopłat do samochodów elektrycznych maksymalna wysokość wsparcia wynosi 40 tys. zł., cena auta nie może przekroczyć 225 tys. zł netto. Krąg beneficjentów ograniczono do osób fizycznych.
Toyota Motor Corporation wyprodukowała i sprzedała w 2024 roku ponad 10 milionów samochodów. Już po raz piąty Japończycy zostali największym producentem motoryzacyjnym na świecie.
Wartość sfinansowanych przez firmy leasingowe ruchomości i nieruchomości po dwucyfrowym wzroście sięgnęła w zeszłym roku 110,5 mld zł. To najlepszy wynik w historii. Kołem zamachowym był leasing pojazdów lekkich.
Prawie 94 proc. aut sprowadzonych w 2024 r. do Polski z USA miało powypadkową przeszłość, a przywiezionych z Niemiec – niemal 87 proc. – wynika z najnowszego raportu carVertical.
Niemiecka firma VOIT Automotive GmbH złożyła wniosek o upadłość. Firma specjalizująca się w produkcji części do samochodów współpracowała z największymi koncernami motoryzacyjnymi.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska wraz z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej informują o starcie programu „NaszEauto”. Nabór wniosków ruszy w lutym 2025 roku.
Krzysztof Bolesta, sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, podczas konferencji inauguracyjnej nowego programu wsparcia do samochodów elektrycznych „NaszEauto” podkreślił, że jest to ostatni tego typu program dotowany przez państwo. Według rynkowych ekspertów program dopłat ma jednak wiele wad.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas