Producent kabli Plati postanowił przenieść swoją działalność z fabryki w Kwidzynie w województwie pomorskim do Niemiec i Rumunii. W związku z tym ruszyły grupowe zwolnienia w polskim zakładzie, które objęły już 124 osoby, a wkrótce pracę straci jeszcze 60 zatrudnionych.
Zwolnieni skarżą się, że firma nie wypłaciła im należnych odpraw za skrócony z trzech do jednego miesiąca okres wypowiedzenia. Zgodnie z prawem, pracownikom posiadającym ponad ośmioletni staż przysługuje trzymiesięczna odprawa, która w tym wypadku sięgnęłaby około 13 tys. zł. Firma nie wypełniła jednak tego obowiązku.
Pracownicy fabryki kabli Plati w Kwidzynie bez odpraw. Do sprawy wkroczyli związkowcy
Jak donosi Radio Gdańsk, pracowników fabryki Plati wsparły związki zawodowe. NSZZ „Solidarność” zgłosił sprawę do Państwowej Inspekcji Pracy, by uzyskać pomoc w wyegzekwowaniu należności.
Czytaj więcej:
– Nie dostaliśmy tych pieniędzy, jesteśmy zdruzgotani – powiedziała Aleksandra Rosińska, przewodnicząca zakładowej komisji NSZZ „Solidarność”, cytowana przez portal.