Ruszyło polowanie na uczniów i studentów. Telekomy w roli myśliwych

Pierwsze nowe oferty telekomów na usługę przewodowego dostępu do internetu w połączeniu z umową krótszą niż na rok to znak, że wielkimi krokami zbliża się ważny okres handlowy m.in. dla telekomów. Co w tym roku będzie hitem okresu „back to school”?

Aktualizacja: 08.08.2024 06:42 Publikacja: 08.08.2024 04:30

Ministerstwo Edukacji i Nauki szacuje wzrost liczby dzieci i uczniów w przedszkolach i szkołach od 1

Ministerstwo Edukacji i Nauki szacuje wzrost liczby dzieci i uczniów w przedszkolach i szkołach od 1 września o ok. 80 tys.

Foto: Adobe Stock

Według danych Ministerstwa Edukacji Narodowej (MEN) w minionym roku edukację w szkołach podstawowych w kraju rozpoczęło ponad 409 tys. dzieci. Jak będzie w tym roku, jeszcze nie wiadomo. Resort czeka na stosowne dane. Wiadomo jednak, że przygotowania do nowego roku szkolnego to ważny okres dla handlu i usług. Trwa on potem jeszcze we wrześniu, gdy studenci zaczynają szukać mieszkań w ośrodkach uniwersyteckich.

Rzeczpospolita

Telekomy na start: gorący okres

W sektorze telekomunikacyjnym wyścig o portfele rodziców uczniów i studentów właśnie się zaczął. Pierwsze oferty zbudowane z myślą o tej grupie odbiorców przedstawiła grupa Cyfrowy Polsat, w tym operator sieci komórkowej Plus i dostawca przewodowego internetu Netia.

– Okres „back to school” to szczególny czas w roku, kiedy widzimy powakacyjne ożywienie zainteresowania i zwiększony ruch w salonach sprzedaży i na stronie www. Oczywiście szykujemy nowości i niespodzianki, jakich jeszcze w obecnych ofertach nie widać. Będziemy systematycznie odsłaniali kolejne propozycje, zarówno w obszarze abonamentowym, jak i atrakcyjne promocje sprzętowe. Również klienci zainteresowani rozrywką premium znajdą dla siebie unikalne na polskim rynku propozycje – obiecuje Piotr Szymanowski, dyrektor departamentu strategii marketingowej Plusa.

Czytaj więcej

Z cyfryzacją w szkołach jest lepiej, niż myślimy?

– Nasza oferta na powrót do szkoły pojawi się w przyszłym tygodniu – zapowiada Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy Orange Polska.

– Przygotowujemy ofertę „back to school”. O jej szczegółach poinformujemy niedługo. Jesteśmy przekonani, że będzie to oferta warta uwagi – mówi Jakub Chajdak z biura prasowego T-Mobile Polska, odmawiając podania konkretniejszej daty czy planów.

– Planujemy wdrożenie oferty „back to school” w drugiej połowie sierpnia – zdradza natomiast Ewa Sankowska-Sieniek z P4 (Play, udziałowiec Polskiego Światłowodu Otwartego, do którego trafiła infrastruktura kablowej telewizji UPC).

Grupa telewizji kablowej Vectra, do której należą m.in. Multimedia Polska, celuje z nową ofertą na ten gorący okres w 19 sierpnia.

Miniżniwa: 20 proc. więcej niż zwykle

Wiemy też, że nie wszyscy dostawcy wyjdą na rynek ze specjalnymi ofertami na ten czas. Takich planów nie ma np. wywodząca się z Poznania Inea – wynika z odpowiedzi udzielonej nam przez Macieja Piechocińskiego, szefa Inei.

Czytaj więcej

Ostatnia szansa na tańszy sprzęt elektroniczny. Ceny pójdą w górę

Telekomy w Polsce działają na dojrzałym rynku. Mało kto nie ma dziś ich usług. A jednak stają w szranki. Jest jeden powód: czas poprzedzający start nowego roku szkolnego przynosi im zwykle więcej nowych klientów niż pozostałe miesiące w roku.

– W tym okresie odnotowujemy tendencje wzrostowe o około 20 proc. – mówi Maciej Piechociński.

W Play są mniej precyzyjni. Ewa Sankowska-Sieniek podaje, że jest to okres „wzmożonych zakupów”. Jakub Chajdak z T-Mobile mówi o „gorącym okresie”.

Rzecznik Orange Polska podkreśla, że choć okres powrotu do szkół jest dobry pod względem sprzedaży, to jednak nie najlepszy w skali całego roku. – Daleko mu do okresu przed świętami Bożego Narodzenia, który słusznie jest uważany za „telekomunikacyjne żniwa” – mówi Jabczyński.

Co proponują w tym roku szkolnym telekomy?

Netia wystartowała z propozycją przewodowego internetu w umowie na dziewięć miesięcy w pakiecie z dwoma serwisami streamingowymi: Disney+ i Max. Za taki zestaw z łączem o prędkości do 300 Mb/s we własnej sieci operatora trzeba zapłacić 105 zł (w promocji w pierwszym miesiącu abonament nic nie kosztuje). Sam internet wyceniono na 55 zł, a to oznacza, że rachunek za dwie platformy streamingowe ograniczono do 50 zł (osobno za każdą trzeba zapłacić nieco więcej).

W podobnym kierunku idzie oferta Vectry. – Nie możemy dzisiaj przekazać wszystkich szczegółów, jednak w ramach zapowiedzi potwierdzamy, że nasza oferta dla uczniów i studentów obejmować będzie internet światłowodowy (domowy) i mobilny, a charakteryzować ją będzie krótki kontrakt – do końca roku akademickiego, tj. do 30 czerwca 2025 r., atrakcyjna cena i duży wybór pakietów streamingowych (takich jak: Netflix, Max, Canal+ czy Eleven) – podają przedstawiciele kablowej grupy.

Czytaj więcej

Co dalej z cenami za internet i komórkę? Ważne prawo w Senacie

– Prócz tradycyjnych ofert telekomunikacyjnych zaproponujemy smartfony i urządzenia w atrakcyjnych cenach oraz zachęcimy do usług związanych z cyberbezpieczeństwem – zapowiada Jabczyński. – Z oczywistych względów marketingowych nie możemy podać szczegółów – dodaje.

Co z laptopem dla ucznia? MEN: pracujemy

Okazją dla dostawców usług telekomunikacyjnym w tym roku może być luka pozostawiona przez polityków po programie „Laptop dla ucznia”. Przypomnijmy, że zgodnie z zapowiedzią poprzedniego rządu każdy uczeń idący do czwartej klasy podstawowej miał otrzymać laptop z pieniędzy publicznych. Nowy rząd program odwołał i wiadomo już, że w tym roku czwartoklasiści komputerów przenośnych nie dostaną.

15 tys. laptopów, które zostały po poprzednim programie, trafić ma do szkół, gdy pozwoli na to specjalna ustawa.

Problem polega na tym, że finansowanie sprzętu zakwestionowała Komisja Europejska. Zabraknąć miało edukacyjnej warstwy programu. Na same laptopy w Krajowym Planie Odbudowy pieniędzy nie ma. Dlatego MEN pracuje obecnie nad „wsadem”.

– W 2024 roku program „Laptop dla ucznia” nie będzie kontynuowany w dotychczasowej formule. Ministerstwo Edukacji Narodowej wspólnie z Ministerstwem Cyfryzacji wypracuje nowe założenia programu tak, aby realnie podnosił potencjał i kompetencje cyfrowe uczniów oraz wspierał nauczycieli. Rodzaj sprzętu, niezbędne oprogramowanie i zabezpieczenia będą przedmiotem analizy oraz dyskusji z partnerami społecznymi i rodzicami. Nowy program będzie także uwzględniał wnioski z oceny skuteczności wsparcia udzielonego w 2023 r. 6 sierpnia br. została skierowana do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych Polityka Cyfrowej Transformacji Edukacji, która będzie stanowić podstawę do realizowanych w przyszłości projektów i programów dotyczących cyfryzacji w edukacji – przekazało nam biuro prasowe resortu edukacji.

Telekomy pytane przez nas, czy wykorzystają ten czas i zaproponują internet z laptopem dla uczniów, nie chciały udzielać odpowiedzi na tak postawione pytanie.

Ceny lekko w górę

W ostatnich latach z roku na rok ceny za usługi telekomunikacyjne w Polsce drożeją o kilka procent. Będzie to widać także w ofertach dla uczniów i studentów. Dla przykładu w Netii ceny są o około 5 zł wyższe niż w analogicznej ofercie rok temu.

– Z uwagi na to, że nasza oferta dostępna będzie 19 sierpnia, nie możemy dzisiaj podzielić się informacją o cenie. Możemy jednak zapewnić, że przygotowaliśmy propozycję atrakcyjną cenowo, także w porównaniu z ubiegłym rokiem – słyszymy w Vectrze.

Według danych Ministerstwa Edukacji Narodowej (MEN) w minionym roku edukację w szkołach podstawowych w kraju rozpoczęło ponad 409 tys. dzieci. Jak będzie w tym roku, jeszcze nie wiadomo. Resort czeka na stosowne dane. Wiadomo jednak, że przygotowania do nowego roku szkolnego to ważny okres dla handlu i usług. Trwa on potem jeszcze we wrześniu, gdy studenci zaczynają szukać mieszkań w ośrodkach uniwersyteckich.

Telekomy na start: gorący okres

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Pekin zakazał swoim koncernom motoryzacyjnym budowy fabryk w Rosji
Biznes
Infrastruktura KGHM jest zabezpieczona. Wiceprezes: wszystkie zakłady pracują bez zakłóceń
Biznes
MON podpisuje offset za miliard złotych. Chodzi o śmigłowce Apache
Biznes
Lada chwila rząd podpisze megakontrakt o wartości 40 miliardów złotych
Biznes
Polska zbrojeniówka rośnie jak na drożdżach. Zaniżona pozycja PGZ w rankingu